Sposób na oszczędne auto
Ostatnimi czasy prawdziwą furorę wśród producentów robi downsizing, czyli obniżanie pojemności skokowej silnika przy jednoczesnym zwiększaniu jego osiągów.
Wbrew pozorom, taki trend nie wynika wyłącznie z chęci przypodobania się ekologom i konieczności zmieszczenia się w rygorystycznych normach emisji spalin. Mniejsza emisja zanieczyszczeń oznacza również niższe spalanie. Ten parametr jest niezwykle istotny, zwłaszcza w przypadku flot. Pamiętajmy, że - chociażby w Polsce - ponad połowa nowych samochodów kupowana jest przez firmy! A firmy mają konkretne wymagania, samochody mają nie być zbyt drogie w zakupie, jeździć bezawaryjnie, rzadko pojawiać się w serwisach oraz zużywać niewiele paliwa.
Jednym z pojazdów, który może spełniać te kryteria jest nowy Peugeot 308 SW, który właśnie pojawił się w salonach. Ceny Samochodu Roku 2014 z nadwoziem kombi startują z pułapu 59 900 zł - tyle zapłacić trzeba za bazową wersję Access z nowym, wolnossącym benzynowym silnikiem 1,2 Pure Tech.
Co ciekawe, w palecie benzynowych jednostek napędowych znalazły się wyłącznie silniki o pojemności 1,2 l. Podstawowy rozwija 82 KM - mocniejsze wersje - dzięki doładowaniu - pochwalić się mogą mocą 110 KM i 130 KM. Dlaczego Francuzi zdecydowali się na zastosowanie silnika o niewielkiej pojemności?
Kluczem do rozwiązania tej zagadki jest zużycie paliwa. Wszystkie benzynowe silniki z palety 308-ki mają bezpośredni wtrysk benzyny, co oznacza, że przez większość czasu pracować mogą na zubożonej mieszance. Dzięki temu uzyskano bardzo niewielkie wartości średniego zużycia paliwa, co jest niezwykle istotną kwestią jeśli obsługujemy flotę kilku lub kilkunastu pojazdów.
Mało kto wie, że standardowy Peugeot 308 z nową jednostką napędową 1,2 l Pure Tech ustanowił niedawno światowy rekord oszczędniej jazdy. Zatankowane pod korek auto, na hiszpańskim torze testowym Almeria, w czasie 32 godzin pokonało dystans 1810 km. Średnie zużycie paliwa wyniosło dokładnie 2,85 l/100 km!
Oczywiście, w normalnej eksploatacji takie wyniki są raczej nieosiągalne. W wersji SW nowa jednostka (zarówno w wersji 110 KM, jak i 130 KM) zużywa w cyklu pomiarowym 4,6 l paliwa na 100 km. Oznacza to jednak, że kierowcy o "lekkiej nodze" bez większych trudności, powinni uzyskać średnie spalanie poniżej 5 l/100 km. Przy zdecydowanie niższej cenie bazowej tak skonfigurowane auto staje się wiec groźnym rywalem dla zdecydowanie droższych konkurentów z silnikami Diesla. W przypadku firm decydujących się na zakup kilku pojazdów, może to więc oznaczać oszczędności idące w dziesiątki tysięcy złotych.