Statki popłyną przez góry
W Norwegii zostanie zbudowany pierwszy na świecie tunel dla statków, przecinający skalisty masyw górski rozdzielający dwa fiordy.
Rząd Norwegii przeznaczy 150 mln euro na budowę tunelu przecinającego półwysep Stadlandet, którym będą mogły przepływać statki o zanurzeniu do 12 metrów, 33 metry wysokości i 21,5 metra szerokości. Będzie miał długość 1,8 kilometra i zmieszczą się w nim nawet stosunkowo duże promy pasażerskie linii Hurtigruten zabierające po tysiąc pasażerów i pływające wzdłuż wybrzeża Norwegii na zasadzie "morskiego pociągu".
Stadlandet znajduje się w zachodniej prowincji Norwegii Sogn og Fjordane. Charakteryzuje się wyjątkowo niespokojnym morzem i wysokimi falami mierzonymi nawet do wysokości 33 metrów, utrudniającymi manewry żeglugowe przez średnio 110 dni w roku.
Warunki pogodowe w tym strategicznym dla żeglugi miejscu sprawiały kłopoty już w czasach Wikingów, którzy przeciągali swoje łodzie lądem przez góry w poprzek półwyspu przy pomocy koni. Morze w tym miejscu pochłonęło setki ofiar i koncepcja budowy tunelu powstała już w 1874 r. Ogłoszono ją na łamach gazety "Nordre Bergenhus Amtstidende". Projekt dotyczył małego tunelu dla niewielkich jednostek, lecz dzisiaj zapotrzebowanie jest o wiele większe i tunel stał się strategicznym przedsięwzięciem w planach rozwoju transportu norweskiego rządu.
- To wielki projekt dla usprawnienia komunikacji wzdłuż naszego wybrzeża i przełomowy z punktu widzenia światowych konstrukcji budowlanych - powiedział premier Norwegii Jens Stoltenberg.
Dyrektor projektu "Stadtunnel" Randi Humborstad podkreśla, że od początku lat 80. powstało już 19 opracowań morskiego tunelu, lecz dopiero teraz rząd zaakceptował plan budowy, która zacznie się w 2018 r. - Będzie to pierwszy morski tunel przez masyw górski na świecie.
Pomimo kosztów ocenianych na 300 mln euro, podzielonych między państwo i inwestorów prywatnych, projekt szybko się zwróci, ponieważ przy Półwyspie Stadlandet przepływa rocznie 38 tys. jednostek, dla których tunel będzie nie tylko oszczędnością paliwa i czasu, lecz przede wszystkim zagwarantuje regularną i bezpieczną żeglugę bez uciążliwych przerw w oczekiwaniu na zmianę pogody.
Zbigniew Kuczyński
