Strajk na włoskich lotniskach. Tysiące odwołanych lotów
Na sobotę, 15 lipca zapowiedziano strajk na włoskich lotniskach. Ok. 1000 lotów już zostało odwołanych. Skutki strajku może odczuć nawet ćwierć miliona osób.
Po czwartkowym strajku na kolei we Włoszech podróżnym grożą tym razem utrudnienia w ruchu lotniczym. Od godziny 10 do 18 w sobotę strajkować będą pracownicy włoskich lotnisk. Z powodu akcji protestacyjnej obsługi naziemnej odwołano około 1000 lotów.
Ćwierć miliona osób może odczuć skutki strajku i nie wyruszyć w podróż - podała organizacja obrony praw konsumentów Codacons.
Do strajku dojdzie w szczycie wakacyjnych wyjazdów i napływu setek tysięcy turystów z całego świata.
Protest ogłosiły cztery branżowe związki zawodowe, domagające się natychmiastowego odnowienia układu zbiorowego, który wygasł sześć lat temu.
Strajkować będą pracownicy obsługi pasażerów, bagażowi oraz wszyscy zatrudnieni na lotniskach w całym kraju. Dodatkowo protestować będą załogi linii Vueling i Malta Air.
Na rzymskim lotnisku Fiumicino odbędzie się w dniu strajku pikieta pracowników.
Organizacja konsumencka Codacons, która po czwartkowym proteście na kolei apelowała o wprowadzenie zakazu strajków w transporcie w okresie letnim, poinformowała, że w sobotę uziemionych może być około 250 tysięcy pasażerów.
Ten kolejny strajk w komunikacji, dodała, "może przynieść ogromne straty obywatelom, z których wielu nie będzie w stanie dotrzeć na wakacje".
Tylko jeden włoski przewoźnik - ITA Airways - odwołał z powodu protestu obsługi naziemnej ponad 130 lotów krajowych i zagranicznych.
***