Studenci szukają mieszkań. Ile kosztuje kawalerka? Ceny mogą zaskoczyć

Studenci wracają do polskich miast i już zaczynają szukać wolnych mieszkań lub kawalerek. Okazuje się, że ceny wynajmu nie zmieniły się bardzo od zeszłego roku. Co prawda, za kawalerki czy pokoje trzeba zapłacić więcej niż w zeszłym roku, ale nie jest to drastyczny wzrost cen, natomiast wynajem większych mieszkań jest nawet tańszy. 

Na obecną sytuację na rynku miało wpływ kilka czynników. Osoby z Ukrainy decydują się na zakup własnego mieszkania lub wracają do kraju, a polskie rodziny myślą nad skorzystaniem z programu "Bezpieczny Kredyt 2 proc." - uważa Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości ze Szczecina, cytowany przez "RMF" i "WP".

Z racji tego, że liczba miejsc w akademikach jest mocno ograniczona, młodzi studenci często muszą postawić na wynajem. 

We wrześniu każdego roku to studenci są największą grupą poszukującą mieszkań do wynajęcia. Z racji tego, że nie mają oni dużych środków, zazwyczaj decydują się wynająć kawalerkę lub pokój - z tego powodu to właśnie ceny małych mieszkań najbardziej wzrosły.

Obok atrakcyjnej ceny, dla studentów ważna jest także dogodna lokalizacja (najlepiej jak najbliżej uczelni), dobre skomunikowanie transportu publicznego z miejscami zajęć, a także bliskość do miejsca pracy studenta. 

Ile kosztuje kawalerka? W roku akademickich 2023/24 za kawalerkę trzeba zapłacić średnio od 1600 zł do 2200 zł. Wpływ na cenę mają przede wszystkim lokalizacja, a także oferowany standard mieszkania. 

Inną opcją wybieraną przez studentów jest wynajęcie jednego pokoju w większym lub mniejszym mieszkaniu - tutaj ceny niemal nie zmieniły się od ubiegłego roku. - Za pokój w dużym studenckim mieszkaniu trzeba zapłacić od 900 do 1200 złotych - podaje Król. 

Dla niektórych może być kuszące także wynajęcie większego mieszkania, zwłaszcza, że ceny dużych mieszkań w ciągu roku również się nie zmieniły, a nawet delikatnie spadły - podaje ekspert. 

Za wynajęcie większego mieszkania student musi zapłacić zazwyczaj od 2200 zł do nawet 3000 zł i więcej - tutaj rozpiętość cenowa jest największa. Czasami jednak bardziej opłaca się wynająć większe lokum (zazwyczaj mowa o mieszkaniu trzypokojowym) niż kawalerkę, bo ceny potrafią być porównywalne, albo nawet niższe, niż za mieszkanie dwupokojowe. 

Co ważne, przedsiębiorcy mogą być skłonni do większych negocjacji, co do ceny za mieszkanie dla studenta, ale jak podkreśla ekspert, w najbliższym czasie nie ma co spodziewać się większych obniżek czynszu.  

Pandemia zmieniła sposób studiowania młodych Polaków - w ostatnich latach więcej osób decydowało się dojeżdżać na zajęcia z rodzinnych miejscowości.  

Powoli trend się jednak zmienia i po pandemicznych latach, coraz więcej studentów decyduje się mieszkać poza rodzinnym domem, niż było to w latach 2020-2022. Mała liczba miejsc w akademikach sprawia, że pozostali studenci najczęściej decydują się na wynajem.

Wciąż jednak najwięcej studentów w Polsce nie musi płacić za mieszkanie, bo mieszkają u znajomych lub z rodziną - w 2022 roku było to prawie 43 proc. studentów, mniej niż rok wcześniej (50 proc.) - wynika z raportu "Portfel Studenta, publikacja Warszawskiego Instytutu Bankowości we współpracy ze Związkiem Banków Polskich (Edycja VII wrzesień 2022)". 

Z badania wynika, że 34 proc. ankietowanych studentów wynajmowało mieszkanie samodzielnie lub ze znajomymi, a 8 proc. dzieliło pokój ze współlokatorem (najczęściej dwuosobowy). 

Liczba studentów w Polsce w roku akademickim 2022/23 wyniosła 1223,6 tys. osób - wynika z danych GUS.