Świąteczne prezenty ale nie pod choinkę. Planuje je co 3. Polak
Nie tylko jajka i żurek, ale też prezenty. Wielkanocne upominki planuje w tym roku 35 proc. Polaków - wynika z badania przeprowadzonego przez portal płatności odroczonych PayPo. Zwykle obdarowywane będą dzieci, a najczęstszym planowanym prezentem mają być czekoladki.
Tradycja wielkanocnych podarków nie jest wprawdzie tak powszechna jak tych bożonarodzeniowych, jednak upominki planuje co trzeci ankietowany - wynika z badania przeprowadzonego przez PayPo. Zwykle wręczane były słodycze, ale coraz częściej obdarowywani mogą też liczyć na inne prezenty.
Najwięcej ankietowanych - 33 proc. - zamierza przeznaczyć na ten cel kwotę od 101 do 200 zł. Co 3. badany deklaruje wydanie na upominki od 201 do 500 zł, a kwotę wyższą od tej sumy chce przeznaczyć 14 proc. Polaków. Najmniej - nie więcej niż 100 zł - wyda na prezenty 16 proc. ankietowanych przez PayPo.
Najczęściej obdarowywaną grupą będą dzieci. Blisko 2/3 Polaków wskazuje, że przygotowuje niespodzianki z myślą o najmłodszych. Kolejne miejsca zajmują małżonkowie i życiowi partnerzy. Na prezent może liczyć co trzeci z nich. Zajączek odwiedzi też co piątego rodzica i dziadka a także 14 proc. przyjaciół. Całą rodzinę planuje obdarować 28 proc. badanych.
“Zakupy prezentowe odzwierciedlają praktyczne podejście Polaków, a także ich chęć do symbolicznego celebrowania świąt” - czytamy w badaniu PayPo. Najczęściej wybieranym prezentem mają być słodycze i czekoladki (68 proc.). Co drugi obdarowany (48 proc.) może liczyć na zabawki, a co trzeci kosmetyki (33 proc.). Prawie tylu samo - 32 proc. - wręczy w prezencie wielkanocne dekoracje, a 21 proc. kupi dodatki do domu. Mniejszą popularnością cieszą się ubrania (18 proc.) a także kwiaty i książki (po 15 proc.).
Obchody Wielkanocy wciąż mają przede wszystkim charakter rodzinny. Zdecydowana większość, 89 proc. ankietowanych, planuje spędzić ten czas w gronie najbliższych - wynika z badania. Na towarzystwo znajomych lub przyjaciół decyduje się 5 proc. ankietowanych, 3 proc. samemu usiądzie do wielkanocnego śniadania, a jedynie 1 proc. zdecydowało się na wyjazd.
