Swissair w opałach

Nie ma gwarancji, że podróżni, którzy wykupili bilety na rejsy Swissair w tym tygodniu, na pewno polecą - twierdzi kierownictwo szwajcarskich linii lotniczych. Swissair odradza jednak klientom robienie rezerwacji u innych przewoźników i deklaruje, że wkrótce będzie mogło kontynuować działalność.

Nie ma gwarancji, że podróżni, którzy wykupili bilety na rejsy Swissair w tym tygodniu, na pewno polecą - twierdzi kierownictwo szwajcarskich linii lotniczych. Swissair odradza jednak klientom robienie rezerwacji u innych przewoźników i deklaruje, że wkrótce będzie mogło kontynuować działalność.

Szwajcarskie linie - partner strategiczny polskiego LOT-u - stoją na skraju bankructwa. Od końca lipca tego roku zanotowały 15 miliardów dolarów strat. Sytuacja tego przewoźnika pogorszyła się jeszcze bardziej w związku z kryzysem w całej branży lotniczej, spowodowanym zamachami w Nowym Jorku i Waszyngtonie. Dzisiaj po południu na specjalnym posiedzeniu dotyczącym ratowania linii zbierze się szwajcarski rząd. Zdaniem ekspertów, upadłości Swissaira mógłby zapobiec pakiet pomocy w wysokości 3 miliardów franków.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Swissair
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »