Szczurek zaczyna wielkie pranie brudów

Rząd Donalda Tuska przeszedł do ataku - teraz rozgrzebana będzie sprawa żony byłego ministra Sławomira Nowaka.

- Zdecydowałem o częściowym uchyleniu tajemnicy skarbowej w sprawie Moniki Nowak - poinformował we wtorek minister finansów Mateusz Szczurek. Według niego, nie doszło w tej sprawie do "blokowania czegokolwiek".

- Zdecydowałem o uchyleniu tajemnicy skarbowej w pewnym zakresie w tej dziedzinie - powiedział minister finansów, mówiąc na konferencji prasowej o "sprawie pani Moniki Nowak", czyli żony b. ministra transportu, Sławomira Nowaka. Tygodnik "Wprost" upublicznił stenogram z nagrania rozmowy Nowaka z Andrzejem Parafianowiczem, byłym wiceministrem finansów, byłym szefem Głównego Inspektoratu Informacji Finansowej. Nowak mówi tam o kontroli finansów swojej żony.

Reklama

Minister powiedział, że zawiadomienie o podejrzeniu uszczupleń podatkowych pani Nowak wpłynęło 8 listopada 2013 r. - Ta analiza została przeprowadzona w listopadzie i w jej wyniku sprawa została przekazana 3 grudnia do I Urzędu Skarbowego w Gdańsku, zgodnie z podziałem kompetencji w Ministerstwie Finansów - powiedział Szczurek.

Dodał, że od tego momentu, od 3 grudnia kontrola skarbowa przestała zajmować się tą sprawą, a przejął ją Urząd Skarbowy.

- Przypomnę, że minister Parafianowicz urzędował w MF do 31 grudnia 2013 r. - powiedział minister.

Dodał, że "ta analiza i przekazanie do dalszej kontroli w urzędach skarbowych sugeruje, że nie miało miejsce jakiekolwiek blokowanie czegokolwiek".

W rozmowie, której stenogramy upublicznione zostały w poniedziałek przez "Wprost", Parafianowicz miał mówić Nowakowi, że użył swych wpływów do zablokowania kontroli skarbowej u żony Nowaka. W sprawie treści tej rozmowy praska prokuratura wszczęła w poniedziałek śledztwo.

- - - - -

- W Urzędzie Kontroli Skarbowej w Gdańsku wszczęto kontrolę wewnętrzną w związku z opublikowanymi nagraniami z podsłuchów i poruszanymi tam wątkami dotyczącymi kontroli finansów żony b. ministra transportu Sławomira Nowaka - poinformowała we wtorek wiceminister finansów Agnieszka Królikowska.

- Wczoraj zdecydowałam o wszczęciu kontroli wewnętrznej w Urzędzie Kontroli Skarbowej w Gdańsku - powiedziała na konferencji prasowej Królikowska, nadzorująca Urząd Kontroli Skarbowej.

Kontrola będzie dotyczyła "prawidłowości działania Urzędu Kontroli Skarbowej, również w innych sprawach, ale ze szczególnym uwzględnieniem tego wątku (sprawy Moniki Nowak - PAP)".

- Po wynikach kontroli podejmę decyzję o ewentualnych dalszych działaniach - powiedziała Królikowska.

Wiceminister finansów dopytywana była też, czy MF próbowało wyjaśniać kim jest "Gośka", o której w nagranych rozmowach mówił Andrzej Parafianowicz.

- Z kontekstu rozmowy (...) nie było podane ani stanowisko osoby, ani też urząd czy gdzie ta osoba pracuje. Stąd mogę się domyślać, tak jak i państwo, kto jest tą osobą, o której pan Parafianowicz wspomina, czy na jakie wpływy się powołuje - odpowiedziała Królikowska.

Tygodnik "Wprost" opublikował stenogram z nagrania rozmowy Nowaka z Andrzejem Parafianowiczem, byłym wiceministrem finansów, byłym szefem Głównego Inspektoratu Informacji Finansowej. Nowak mówi tam o kontroli finansów swojej żony. Parafianowicz miał mówić Nowakowi, że użył swych wpływów do zablokowania kontroli skarbowej u żony Nowaka. W sprawie treści tej rozmowy praska prokuratura wszczęła śledztwo.

Szczurek: prace nad ustawą o NBP zaczęły się w marcu 2013 roku

- Prace nad zmianą ustawy o NBP zaczęły się w marcu 2013 roku - poinformował we wtorek minister finansów Mateusz Szczurek.

Dodał, że projekt założeń 5 lipca (2013 r. - PAP) został wysłany do konsultacji wewnętrznych w Ministerstwie Finansów, "a więc przed rozmową" Belka-Sienkiewicz - zaznaczył.

Rząd we wtorek przyjął założenia do - jak powiedział Szczurek - "potrzebnej nowelizacji ustawy o NBP".

Szczurek poinformował, że przygotowano szczegółowe kalendarium prac dotyczących projektu zmian w ustawie o Narodowym Banku Polskim. Dodał, że w kalendarium są zawarte wszystkie dokumenty, "a więc kolejne wersje tego projektu, a także uwagi komentujących, notatki wewnętrzne, wynik protokołu".

Z powodu kryzysu ustawę o NBP trzeba zmienić

- Proponowana zmiana w ustawie o NBP jest potrzebna, bo doświadczenia z kryzysu finansowego i stagnacji gospodarczej na świecie pokazują, że bywają okoliczności, w których nie wystarczą zwykłe instrumenty banków centralnych - uważa Szczurek.

Jak mówił we wtorek Szczurek po posiedzeniu rządu, sensowność i potrzebę tej zmiany potwierdzają doświadczenia z Japonii, USA, Wielkiej Brytanii i Europejskiego Banku Centralnego. "W całym szeregu krajów rozwiniętych mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której stopy procentowe były ograniczane do zera, a zagrożenie deflacją pozostawało, zagrożenie stabilności finansowej również - i w takich przypadkach wszystkie, co do jednego, głównie banki centralne, decydowały się na tego rodzaju akcje. W ostatnich latach to wcale nie były nadzwyczajne działania - zakup papierów czy to skarbowych, czy komercyjnych na rynku" - mówił minister.

Jak ocenił, z tej perspektywy sytuacja gospodarcza Polski jest "nieporównanie lepsza". "Wzrost gospodarczy przez cały ten okres był zachowany. Nie mieliśmy do czynienia z poważnym zaburzeniem stabilności finansowej - poza krótkim epizodem na przełomie 2008 i 2009 r. - ale to nie znaczy, że powinniśmy odcinać możliwość stosowania tego rodzaju instrumentów. Stosowanie tej furtki - oby nigdy nie była potrzebna - jest wyrazem troski o stabilność finansową oraz stan gospodarki" - mówił.

Zauważył jednocześnie, że w tych nadzwyczajnych okolicznościach, jest dobry zapis ustawy o NBP, którego zmiany rząd się nie domaga. Zapis ten głosi, że podstawowym celem działalności Narodowego Banku Polskiego, jest utrzymanie stabilnego poziomu cen przy jednoczesnym wspieraniu polityki gospodarczej rządu - o ile nie ogranicza to podstawowego celu NBP.

Sprzedaż papierów wartościowych poza otwartym rynkiem od początku w projekcie o NBP

- Możliwość sprzedaży papierów wartościowych poza operacjami otwartego rynku była od początku w założeniach projektu ustawy o NBP - powiedział Szczurek. - Była więc w projekcie przed spotkaniem Marka Belki z Bartłomiejem Sienkiewiczem - zaznaczył.

Na upublicznionym przez "Wprost" nagraniu słychać, jak szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz rozmawia z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką i byłym ministrem Sławomirem Cytryckim o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS; Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o banku centralnym. Tygodnik twierdzi, że do rozmowy doszło w lipcu 2013 roku.

Szczurek we wtorek zapewniał, że zapisy te były w założeniach projektu tej ustawy jeszcze przed tą rozmową. - Co więcej, te zapisy dotyczące sprzedaży i zakupu papierów wartościowych zostały lepiej obwarowane w wyniku konsultacji zewnętrznych, które nastąpiły po spotkaniu ministra Sienkiewicza z ministrem Belką - przekonywał Szczurek. - Efekt finalny, jaki dziś przyjęła Rada Ministrów zawiera bezpieczniejsze zapisy dla konstytucyjnych wartości, jakim jest niezależność NBP i zakaz finansowania budżetu państwa z pieniędzy NBP - dodał.

Minister finansów mówił, że Jacek Rostowski zatwierdzał razem z kierownictwem resortu finansów podstawowe ustalenia projektu z konferencji uzgodnieniowej. - Ta konferencja uzgodnieniowa miała miejsce 9 października i wtedy wszystkie najważniejsze kwestie zostały ustalone - podkreślał Szczurek.

- Najważniejsze sprawy, dotyczące możliwości zakupu papierów skarbowych przez NBP poza operacjami otwartego rynku zostały ustalone na konferencji uzgodnieniowej i zatwierdzone przez kierownictwo MF, zanim tutaj przyszedłem - podsumował.

Minister finansów chciałby, żeby inflacja była bliższa celowi inflacyjnemu NBP

Szczurek uważa, że RPP prowadzi w sposób wiarygodny politykę pieniężną, ale chciałby, żeby inflacja była bliższa celowi inflacyjnemu NBP, wynoszącemu 2,5 proc.

- Najlepszym dowodem wiarygodności polityki pieniężnej, a tym samym prezesa NBP jest stabilna, niska inflacja i tak jest od dłuższego czasu, chociaż lepiej, żeby była bliższa celowi, a teraz jest sporo niższa - powiedział Szczurek na konferencji prasowej.

- NBP spełnia swoją konstytucyjną rolę - dodał.

Szczurek: Nie rozmawiałem z Belką przed powołaniem do rządku

- Nie rozmawiałem z prezesem NBP Markiem Belką przed objęciem stanowiska ministra finansów, nie spotykam się też z nim prywatnie - zapewniał na wtorkowej konferencji prasowej minister finansów Mateusz Szczurek. Dodał, że teraz spotyka się z prezesem NBP tylko służbowo.

- Z prezesem Markiem Belką spotykam się dość regularnie, wychodząc z założenia, że niezależny bank centralny prowadzi niezależną politykę - mówił Szczurek. - Ale niezależność nie wyklucza koordynacji polityki. Prowadzi się lepszą politykę monetarną, jak wie się, co zamierza minister finansów, prowadzi się lepszą politykę fiskalną, kiedy zna się opinię NBP na temat stanu gospodarki - dodał.

Minister finansów przyznał, że przyjęte przez rząd założenia do ustawy o NBP regulują zakupy obligacji skarbowych przez bank centralny w celu zwiększenia ilości pieniądza w obiegu. Mówił, że trudno mówić o oprocentowaniu tych obligacji, bo w projekcie opisana jest "sytuacja hipotetyczna i całkowicie nadzwyczajna". Dodał, że do zakupu takich obligacji może dochodzić np. w sytuacji zagrożenia stabilności systemu finansowego.

- Krótko mówiąc, jakie będzie oprocentowanie, będzie zależeć od tego, kiedy nastąpi taki przypadek. Mam nadzieję, że on nigdy nie nastąpi - podkreślał Szczurek.

Minister zapewniał jednocześnie, że w dwóch miejscach w projekcie założeń jest zapis, że "w żadnym razie taki zakup nie może być pośrednim ani bezpośrednim finansowaniem deficytu budżetowego".

W opublikowanej przez "Wprost" rozmowie z szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem z lipca 2013 roku prezes NBP mówił m.in. o potrzebie dymisji ministra finansów Jacka Rostowskiego i zastąpienia go "technicznym" ministrem, nie politykiem. Mateusz Szczurek sprawuje urząd od listopada 2013 roku.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: szczurek | pranie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »