Ta decyzja skarbówki nie spodoba się w branży IT. "Sztuczne działanie"

Skarbówka wydała decyzję, która nie spodoba się wielu specjalistom IT i innym osobom pracującym w ramach B2B. Zdaniem administracji taka praca często może być sprzeczną z prawem optymalizacją podatkową. O sprawie pisze portal wyborcza.biz.

Jak informuje "Wyborcza", Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) 12 czerwca wydała odmowę, w której argumentuje że fikcyjne wysyłanie pracowników na samozatrudnienie może prowadzić do korzyści podatkowych "sprzecznych z intencją prawodawcy".

Tak KAS uzasadnia odmowę wydania opinii zabezpieczającej dla jednej ze spółek, która poprosiła o takie pismo. Opinia zabezpieczająca to ocena KAS, czy dane działanie jest zgodne z prawem podatkowym. 

"Jesteśmy spółką akcyjną, ale planujemy założyć spółkę z o.o, w której będziemy mieli, 100 proc. udziałów. Planujemy wypowiedzenie umów o pracę z pracownikami ze spółki akcyjnej i zaproponowanie im przejścia na działalność gospodarczą. Następnie osoby te, będące już na samozatrudnieniu, będą współpracować z naszą spółką z o.o." - o wydanie opinii do takiej sytuacji zawnioskowała ta spółka. 

Reklama

Skarbówka odmówiła w tym przypadku opinii zabezpieczającej - relacjonuje wyborcza.biz. W uzasadnieniu szef KAS wskazał, że z opisu sytuacji wynika, że spółka wykazuje "sztuczne działanie" - po to, aby płacić niższe podatki.

"Rozwiązanie przez spółkę umów o pracę, aby spółka zależna zawarła z nimi umowy o świadczenie usług w ramach prowadzonych przez nich pozarolniczych działalności gospodarczych (przy niezmienionym zakresie wykonywanych przez nich zadań), może prowadzić do powstania korzyści podatkowej sprzecznej z intencją ustawodawcy" - cytuje szefa KAS portal.

Skarbówka zdecydowała w sprawie spółki, konsekwencje mogą odczuć tysiące osób

Jak wskazuje wyborcza.biz, takie przyznanie przez skarbówkę, że wysyłanie pracowników na fikcyjne samozatrudnienie może być optymalizacją podatkową, rodzi duże konsekwencje dla osób pracujących w tej formie. Pracują tak m.in. tysiące specjalistów IT - przypomina dziennik. 

Dlaczego ludzie przechodzą na B2B? Bo mogą dzięki temu korzystać z preferencyjnych sposobów opodatkowania. Zatrudniającym się to opłaca z kolei dlatego, że nie ponoszą kosztów składek na ZUS. 

Robert Nogacki, radca prawny z Kancelarii Prawnej Skarbiec przyznaje w rozmowie z wyborczą.biz,, że decyzja KAS ma duże znaczenie,. Jego zdaniem otwiera skarbówce drogę do domagania się zapłaty zaległych podatków. 

- Uznanie, że czynność faktyczna może prowadzić do uzyskania korzyści podatkowej, daje odpowiednim organom możliwość określenia wysokości podatków, tak jakby np. umowy o współpracy nie było i nadal obowiązywała umowa o pracę - mówi cytowany przez portal Nogacki. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: branża IT | samozatrudnienie | podatki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »