Tajemnice państwowe
Po kraju krążą informacje stanowiące przedmiot tajemnicy państwowej. Ostatnio sensacją stały się informacje z tajnej notatki dotyczącej spotkania Jana Kulczyka z Władimirem Ałganowem. Wcześniej opublikowane zostały poufne dane zapisane na twardych dyskach w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Czy tajemnice są u nas dobrze strzeżone? W jakich sytuacjach tajne można odtajnić?
Teoretycznie każdy, kto zostanie dopuszczony do tajemnicy państwowej czy służbowej, zobowiązany jest do zachowania jej tylko dla siebie. W Polsce jednak tajemnic strzeże coraz większe grono poliszyneli. Według Andrzeja Barcikowskiego, szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, mamy bardzo dobre rozwiązania prawne w zakresie ochrony informacji niejawnych, natomiast zawsze najsłabszym ogniwem są ludzie. O zasadach ochrony informacji będących tajemnicą państwową lub służbową mówi uchwalona 22 stycznia 1999 roku ustawa o ochronie informacji niejawnych (o.i.n.). Zgodnie z nią informacje niejawne stanowiące tajemnicę państwową oznacza się dwoma klauzulami: ściśle tajne lub tajne. Wśród 30 rodzajów informacji ściśle tajnych, wymienionych w załączniku nr 1 do ustawy o o.i.n., zalicza się m.in.:
- informacje i przedmioty uzyskane w wyniku zastosowania środków technicznych umożliwiających uzyskiwanie w sposób tajny informacji oraz utrwalanie dowodów, a także w wyniku zastosowania kontroli korespondencji;
- szczegółowe informacje dotyczące organizacji, metod i środków służących do ochrony informacji niejawnych stanowiących tajemnicę państwową oznaczonych klauzulą "ściśle tajne", których ujawnienie może spowodować brak ich skuteczności;
- organizacja, formy i metody pracy operacyjnej organów, służb i instytucji państwowych uprawnionych do wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych.
Jeżeli zatem w słynnej notatce znajdują się dane mogące zdemaskować agenta, powinna ona pozostać tajemnicą. Wspomniany załącznik wymienia też 26 rodzajów informacji tajnych ze względu na ważny interes państwa. Wśród nich znajdują się m.in.:
- instrukcje do negocjacji w sprawie zawierania umów finansowych o znaczeniu ogólnopaństwowym, których ujawnienie mogłoby mieć wpływ na dalszy tok negocjacji,
- informacje dotyczące rozwiązań technicznych, technologicznych i organizacyjnych, których ujawnienie naraziłoby na szkodę ważny interes gospodarczy państwa.
Z kolei tajemnica służbowa, która obejmuje informacje niejawne, niebędące tajemnicą państwową, może być poufna lub zastrzeżona. W przeciwieństwie do tajemnicy państwowej, definicja tajemnicy służbowej nie odsyła do żadnych załączników. Szczegółowe uregulowania zawarte są w przepisach ustaw regulujących zakres obowiązków. Najlepszym przykładem jest art. 48 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze, który stanowi, że: prokurator jest obowiązany zachować w tajemnicy okoliczności sprawy, o których w postępowaniu przygotowawczym, a także poza jawną rozprawą sądową, powziął wiadomość ze względu na swoje stanowisko prokuratora.
Chwila prawdy
Kiedy jednak tajemnica przestaje obowiązywać? Klauzulę tajności, od której zależy, w jaki sposób dana informacja powinna być strzeżona, przyznaje osoba upoważniona do podpisania dokumentu lub oznaczenia innego niż dokument materiału. Bez jej zgody oraz bez zgody jej przełożonego klauzula nie może być obniżona ani zniesiona. W przypadku prokuratorów obowiązek zachowania tajemnicy ustaje, gdy prokurator składa zeznania jako świadek w postępowaniu przygotowawczym lub przed sądem, chyba że ujawnienie tajemnicy zagraża dobru państwa albo takiemu ważnemu interesowi prywatnemu, który nie jest sprzeczny z celami wymiaru sprawiedliwości.
Wówczas od obowiązku zachowania tajemnicy może zwolnić Prokurator Generalny. Z kolei szlaban na tajemnicę służbową obowiązuje przez 5 lat dla informacji poufnych i przez 2 lata dla informacji zastrzeżonych. Najbardziej strzeżona jest, oczywiście, tajemnica państwowa. Teoretycznie nie powinna być ona ujawniona przez okres 50 lat od daty wytworzenia. Wyjątkiem od tej zasady są informacje chronione bez względu na upływ czasu, do których należą m.in. dane identyfikujące funkcjonariuszy i żołnierzy służb ochrony państwa wykonujących czynności operacyjno-rozpoznawcze oraz dane identyfikujące osoby, które udzieliły pomocy w zakresie czynności operacyjno-rozpoznawczych organom, służbom i instytucjom państwowym uprawnionym do ich wykonywania na podstawie ustawy. Rada Ministrów może jednak w drodze rozporządzenia skrócić okres obowiązywania tajemnicy do 20 lat, ale z wyjątkiem informacji chronionych bez względu na upływ czasu. W przypadku spornej notatki decyzję o odtajnieniu może podjąć szef Agencji Wywiadu.
Jolanta Góra
dr Janusz Kochanowski, prezes Fundacji Ius et Lex
W praktyce życia publicznego III Rzeczpospolitej do powszechnej wiadomości docierają informacje, które mają charakter poufny, tajny lub nawet ściśle tajny. Tego rodzaju celowe lub niezamierzone przecieki zdarzają się na każdym nieomal szczeblu administracji państwowej, organów ścigania i władzy ustawodawczej. Aby położyć temu kres, nie jest potrzebne wydawanie jakichkolwiek nowych przepisów.
Wystarczy sięgnąć do dotychczas obowiązujących, w szczególności do kodeksu karnego, który określa odpowiedzialność osób ujawniających lub wykorzystujących informacje stanowiące tajemnicę służbową i państwową (art. 265 i 266 k.k.). Można mieć oczywiście wiele wątpliwości dotyczących ich interpretacji oraz stosowania w praktyce. W jakim w szczególności zakresie ujawnienie takie nie podlega karze z uwagi na immunitet materialny posła: w jakim zakresie nie podlega odpowiedzialności wykorzystanie takiej informacji przez środki masowego przekazu, jak się mają te przepisy do innych regulacji określających w szczególności prawo do informacji? Tych wątpliwości nie da się jednak rozstrzygnąć bez ich praktycznego stosowania. A przepisy są i powinny być stosowane przez organy ścigania. Wówczas wiele szczegółowych kwestii rozstrzygnięto by w orzecznictwie, gdyż prawdziwe prawo tworzy się dopiero w procesie swojego funkcjonowania.
Zbigniew Wassermann, zastępca przewodniczącego komisji śledczej badającej sprawę PKN Orlen
Źle się dzieje, że dokumenty, które są tajemnicą, stają się sprawą publiczną. Z tego, co wiem, jednak takie działanie skutkuje wszczynaniem śledztwa o naruszenie tajemnicy państwowej czy służbowej. Jednocześnie prawo zna instytucję stanu wyższej konieczności, w której trzeba przełamać tajemnicę dla dobra kraju.
Wówczas jednak trzeba mieć głębokie przekonanie, że gryf tajności jest wykorzystywany do ochrony działań jaskrawo naruszających prawo i de facto skierowany jest przeciwko interesowi państwa. Często bowiem zdarza się, że tajne notatki zawierają informacje chroniące ludzi, którzy powinni być ścigani. Wymiar sprawiedliwości nie może jednak do nich dotrzeć, bo trzeba przełamać tajemnicę. Zatem takie podejrzenia usprawiedliwiałyby ujawnienie, ale nie mogą one budzić wątpliwości. Trzeba jednak przy tym pamiętać, że przecieki mogą być manipulacją zainteresowanych stron.