Takich danych z polskiej energetyki jeszcze nie było. Pierwszy miesiąc w historii
W wrześniu 2024 roku udział węgla w tzw. miksie energetycznym był najniższy w historii. Forum Energii tłumaczy, że stało się tak w wyniku silnie wietrznej pogody, stosunkowo niedużemu zapotrzebowaniu na prąd oraz sporemu jak na tę porę roku wykorzystaniu gazu ziemnego.
Polska energetyka odchodzi od węgla - to dzieje się na naszych oczach i najpewniej ten proces będzie przyspieszać. Wszystko za sprawą rosnących w siłę odnawialnych źródeł energii (OZE) oraz coraz większemu udziałowi jednostek wytwórczych zasilanych gazem.
Węgiel ogółem (kamienny i brunatny) stanowił we wrześniu mniej niż połowę miksu produkcji energii elektrycznej w Polsce (48 proc.) - wylicza Forum Energii i zwraca uwagę, że udział węgla kamiennego był najniższy w historii. Z kolei udział OZE w miksie osiągnął rekordowe 36,8 proc., a emisje z energetyki były o jedną piątą niższe niż przed rokiem.
"Pomiędzy wrześniem 2015 r. a wrześniem 2024 wykorzystanie węgla ogółem zmniejszyło się o 35 p.p. Systematyczny rozwój źródeł odnawialnych sprawia, że coraz szybciej zmniejsza się dystans pomiędzy wykorzystaniem węgla i OZE w systemie. Ponadto, coraz większą rolę zaczynają ogrywać duże jednostki na gaz ziemny" - tłumaczy Forum Energii.
Wrzesień był stosunkowo wietrznym miesiącem - wiatraki pracowały pełną parą, stąd tak wysoki udział w energetycznym miksie.
Prawie połowa energii z OZE pochodziła we wrześniu ze źródeł wiatrowych, na drugim miejscu były instalacje fotowoltaiczne, a na trzecim instalacje biomasowe.
Istotny wpływy na strukturę wrześniowego miksu energetycznego miało zapewne stosunkowo niskie zapotrzebowanie na energię (niższe od wrześniowego było jedynie zapotrzebowanie w jednym z pandemicznych miesięcy w 2022 roku, gdy gospodarka i aktywność obywateli zamarła).
Choć gaz jest kopaliną, od której ostatecznie mamy odejść w transformacji energetycznej, obecnie właśnie gaz wspomaga porzucenie energetyki opartej na węglu kamiennym i brunatnym.
Forum Energii wspomina, że we wrześniu 2024 r. produkcja energii elektrycznej ze źródeł konwencjonalnych w znacznie większym stopniu niż rok temu opierała się na gazie ziemnym. Elektrownie i elektrociepłownie gazowe wyprodukowały 1,8 TWh (wzrost o 3,3 proc. m/m i 128,9 proc. r/r) - głównie dzięki pracy nowych bloków w Gryfinie, oraz zwiększonej pracy kogeneracji na warszawskim Żeraniu.
Zmiany w strukturze miksu energetycznego zmniejszają szkodliwe emisje związane z produkcją energii.
Wrzesień był miesiącem o najniższych emisjach z elektroenergetyki w historii - informuje Forum Energii. Szacowane emisje spadły o 19,6 proc. w stosunku do września zeszłego roku do poziomu 6,2 mln ton CO2 oraz o 5,6 proc. w stosunku do sierpnia tego roku.
***