Tańsze mieszkanie dla żaka
Studenckie biuro kwater "Chata Żaka", które działa w Krakowie, odbiera liczne telefony od właścicieli mieszkań, zaniepokojonych brakiem odzewu na ich oferty, informuje "Dziennik Polski".
W tym roku wynajmujący skłonni są do negocjacji cen. Ci, którzy twardo utrzymują stawki sprzed roku nie znajdują najemców. Według analityków rynku nieruchomości w Krakowie kawalerki są obecnie tańsze o 10,3 proc., mieszkania 2-pokojowe o 6,3 proc., a 3-pokojowe o 5,7 proc. w stosunku do ub. roku.
W tym roku kawalerki można znaleźć w Krakowie już od 600 zł (w opcji z ogrzewaniem elektrycznym) do około 1000. Nieco mniej niż w ub. roku kosztuje również wynajem mieszkania dwupokojowego. W dzielnicy Krowodrza, bardzo atrakcyjnej dla studentów ze względu na bliskość wielu uczelni, takie lokum można wynająć już za 1400 zł. Podobne mieszkanie w Nowej Hucie można znaleźć za 1000 zł.
Najtaniej jest w Prokocimiu i Nowej Hucie, gdzie pokój na stancji krakowski żak może wynająć nawet za 350 zł.
***
Tanie mieszkanie z aukcji
Jesienią ruszą aukcje mieszkaniowe. Ceny wywoławcze mają być niskie, dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".
Banki niechętnie kredytują obecnie zakup nieruchomości. 4-osobowa rodzina z miesięcznym dochodem netto 3,5 tys. zł może liczyć na 211 tys. zł kredytu. To w Warszawie 26 m kw., w Poznaniu - 44.
Analitycy uważają, że ruch zacząłby się, gdyby mieszkania potaniały jeszcze o 15-25 proc. Jesienią mają być organizowane aukcje, na których ceny wywoławcze będą niższe nawet o 40 proc. od ofertowych. Mieszkania mają wystawiać nie tylko deweloperzy, ale także komornicy.