Tchórzewski wnioskuje o wyłączenie górników z PPK
Krzysztof Tchórzewski, minister energii, wnioskuje o wyłączenie spółek górniczych z Pracowniczych Planów Kapitałowych - wynika z opinii do projektu ustawy o PPK. Według wyliczeń ME, dla osoby zarabiającej w granicach 3 tysięcy zł brutto, sama składka podstawowa to kwota 60 złotych.
Jego zdaniem, ich wprowadzenie może być negatywne dla spółek i doprowadzić do roszczeń rekompensacyjnych ze strony górników. "Dla spółek sektora górnictwa węgla kamiennego, (...) skutek finansowy wynikający z kosztów składek podstawowych w części obciążającej pracodawcę w skali roku wyniesie ok. 107,7 mln zł" - napisał Tchórzewski.
Dodał, że stanowi to dla spółek sektora górnictwa węgla kamiennego "bardzo duże obciążenie finansowe, w szczególności dla podmiotów będących w trakcie procesów restrukturyzacyjnych".
Tchórzewski zaznaczył, że wprowadzenie PPK spowoduje obniżenie wynagrodzenia netto w sektorze górniczym.
"Ministerstwo Energii skonsultowało projekt PPK, m.in. z przedstawicielami strony społecznej. Z pozyskanych informacji wynika, że projektowane rozwiązania doprowadzą do faktycznego obniżenia wynagrodzenia otrzymywanego +do ręki+" - napisał.
"Powyższa sytuacja może doprowadzić do wystosowania przez pracowników branży górniczej roszczeń rekompensacyjnych z tytułu powyższego obciążenia" - dodał.
Minister energii uważa również, że termin wejścia ustawy w życie jest zbyt szybki.
"Również proponowana data wejścia w życie ustawy, tj. 1 stycznia 2019 r., a tym samym objęcia pracowników PPK, jest terminem zbyt krótkim. Zaproponowany termin może powodować problemy z wdrożeniem, przeprowadzeniem szkoleń, przygotowaniem merytorycznym pracowników obsługujących, przeprowadzeniem kampanii informacyjnej dla uczestników oraz przygotowaniem systemów informatycznych do obsługi potraceń składek" - napisał.
"Mając na uwadze powyższe, zwracam się z prośbą o wyłączenie sektora górnictwa węgla kamiennego z obowiązku ustanowienia PPK (...)" - dodał.
W opinii do pierwotnego projektu PPK Tchórzewski napisał, że ustawa może zostać źle odebrana w społeczeństwie i negatywnie wpłynąć na wynik w wyborach samorządowych.
Po kilku dniach zmienił zdanie i napisał, że po uzyskaniu wyjaśnień został przekonany, że ustawa o PPK spotka się z szerokim poparciem społecznym.
Zgodnie z projektem program ma być wprowadzany etapowo. Firmy zatrudniające co najmniej 250 osób miałyby tworzyć PPK od 1 stycznia 2019 r.; zatrudniające co najmniej 50 osób - od 1 lipca 2019 r.; zatrudniające co najmniej 20 osób - od 1 stycznia 2020 r.; zatrudniające co najmniej 1 osobę - od 1 lipca 2020 r.
Minister finansów Teresa Czerwińska powiedziała jednak pod koniec maja, że ze względu na potrzebę dłuższego vacatio legis, PPK powinny wejść w życie 1 lipca 2019 r. Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, powiedział zaś w zeszłym tygodniu, że nawet wejście w życie ustawy pod koniec 2019 r. wymagałoby "ekspresowego tempa".