Telekomunikacyjne porządki

Jeśli miałoby dojść do zapowiadanej przez PKN Orlen sprzedaży akcji Polkomtela, w porozumieniu ze spółką paliwową swoje pakiety powinny zaoferować także PSE, KGHM i Węglokoks. Tak uważa Zbigniew Zakrzewski, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych.

Jeśli miałoby dojść do zapowiadanej przez PKN Orlen sprzedaży akcji Polkomtela, w porozumieniu ze spółką paliwową swoje pakiety powinny zaoferować także PSE, KGHM i Węglokoks. Tak uważa Zbigniew Zakrzewski, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych.

Ewentualna sprzedaż ponad 16-proc. pakietu akcji Polkomtela mogłaby być elementem zapowiadanego przez prezesa PSE czyszczenia portfela spółki. Zwłaszcza, że akcje teleoperatora należące do PSE mogą stracić na wartości, jeśli PKN Orlen zrealizuje swoją zapowiedź sprzedaży papierów spółki telekomunikacyjnej.

- Z tego rodzaju inwestycji można wycofać się w trzech przypadkach: gdy potrzebny jest kapitał, kiedy uzyskuje ona najwyższą wartość lub gdy pojawia się okazja. Dla nas taką okazją mogą być plany Orlenu - uważa Zbigniew Zakrzewski.

Jego zdaniem, jeśli ma dojść do sprzedaży Polkomtelu, wszyscy jego akcjonariusze powiązani ze skarbem państwa powinni zaoferować swoje pakiety w porozumieniu.

Reklama

- PSE, PKN, KGHM i Węglokoks powinny wystawić udziały Polkomtelu na sprzedaż razem albo wcale. Będziemy dążyli do uzgodnienia tej kwestii z pozostałymi zainteresowanymi - zapowiada szef PSE.



60 proc. do wzięcia

Orlen i KGHM mają w portfelu po niespełna 20 proc. akcji operatora sieci Plus GSM. Razem z przeszło 16-proc. pakietem należącym do PSE, 4-proc. - Węglokoksu i 1-proc. - Tel Energo (spółki z grupy PSE) daje to szansę zaoferowania jednemu inwestorowi około 60 proc. akcji Polkomtelu. Ich potencjalnym nabywcą może być Vodafone - obecnie właściciel blisko 20 proc. Telekomunikacyjny gigant wielokrotnie deklarował chęć zwiększenia kapitałowego zaangażowania w operatora Plusa. Ewentualne zainteresowanie dodatkowymi akcjami Polkomtelu ze strony Tele-Denmark może pojawić się dopiero po tym, jak rozstrzygnie się kwestia inwestora dla T-D.



Najpierw konsolidacja

Zbigniew Zakrzewski deklaruje też zamiar przeprowadzenia konsolidacji Tel-Energo i NOM przed wprowadzeniem do nich inwestora. Wcześniej PSE próbowało sprzedać akcje m.in. z konsorcjum Citibanku, jednak wielomiesięczne negocjacje w tej sprawie nie zakończyły się porozumieniem.

- Zamierzaliśmy skonsolidować Tel-Energo i NOM poprzez wprowadzenie do obu spółek tych samych inwestorów. Dotychczas jednak nie udało się zrealizować tych planów i nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Tymczasem z konsolidacją nie należy czekać, ponieważ działalność obu firm w zbyt dużym stopniu zaczyna się dublować. Opracowanie szczegółowej koncepcji połączenia z NOM będzie najważniejszym zadaniem nowego zarządu Tel-Energo - mówi szef PSE.

Jego zdaniem, ewentualna sprzedaż akcji Polkomtelu przez PSE może wpłynąć także na politykę Polskich Sieci wobec Tel-Energo.

- Jedna z możliwości to przeznaczenie wpływów ze sprzedaży udziałów w Plusie na inwestycje rozwojowe w Tel-Energo. Jeśli zdecydowalibyśmy się na taki wariant, moglibyśmy zrezygnować z wprowadzania do spółki inwestora finansowego - wystarczyłby akcjonariusz branżowy - rozważa Zbigniew Zakrzewski.



Porządków ciąg dalszy

Porządkowanie portfela PSE nie ograniczy się do spółek telekomunikacyjnych.

- Prowadzimy konsolidację naszych spółek spoza core businessu, m.in. konsultingowych. Wciąż zabiegamy też o przejęcie tzw. obszarowych spółek eksploatacyjnych przez zakłady energetyczne. Mamy z tym pewne trudności, wynikające m.in. z faktu, że obszary ich działania nie w pełni się pokrywają. Jeśli jednak ich sprzedaż się nie powiedzie, przygotowania, które prowadzimy ułatwią przyszłą restrukturyzację - uważa szef PSE.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: porządki | PSE | KGHM Polska Miedź SA | Orlen | zbigniew
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »