Ten proces nie skończy się za naszego życia?
Dariusz Michalczewski znokautował w sądowej batalii firmę FoodCare. Gdański sąd w ogłoszonym dziś wyroku zakazał spółce dystrybucji i reklamowania napojów energetyzujących marki Tiger, a także jej późniejszej modyfikacji o nazwie Black Tiger. FoodCare ma też opublikować przeprosiny w pięciu ogólnopolskich dziennikach i na swoich stronach internetowych.
Michalczewski domagał się zaprzestania wykorzystywania swojego wizerunku w reklamach napojów po tym, jak odmówił dalszej współpracy z firmą. Były bokserski mistrz świata przyznał, że wyrok go bardzo cieszy, choć w procesy sądowe musiał zainwestować dużo pieniędzy. Dodaje, że gdyby nie był osobą zamożną, to pewnie nie dałby rady wygrać tego procesu.
Michalczewski zapowiada, że będzie upominać się o odszkodowania finansowe od firmy FoodCare. Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny, pozwanej spółce przysługuje apelacja. (IAR)
- - - - -
Spółka FoodCare oświadcza, że - wbrew doniesieniom Dariusza Michalczewskiego - wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku Wydział IX Gospodarczy z 13 grudnia 2013 r. nie zamyka sporu pomiędzy FoodCare a Fundacją Darka Michalczewskiego "Równe Szanse". W kwestii praw do marki napojów energetycznych Tiger toczy się jeszcze szereg spraw w sądach w Krakowie. Ponadto, dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny. Z pewnością będziemy się od niego odwoływać.
Informacje przekazywane przez Dariusza Michalczewskiego, iż zapadły definitywne rozstrzygnięcia w tym sporze są przedwczesne. Stanowią one kolejne potwierdzenie, że byłemu bokserowi zależy jedynie na podgrzaniu atmosfery i wywieraniu presji za pośrednictwem mediów na opinię publiczną oraz wymiar sprawiedliwości. Jeszcze raz podkreślamy, że powstanie marki Tiger wiązało się z wielomilionowymi nakładami FoodCare, latami pracy, doświadczenia i energii, dlatego nie ustaniemy w walce o sprawiedliwość w tym sporze. Jako pomysłodawca, twórca i wieloletni producent napoju energetycznego Tiger, niezmiennie oczekujemy pozytywnych dla FoodCare rozstrzygnięć.
Obecna sytuacja w żaden sposób nie wpływa na naszą bieżącą działalność operacyjną.
Przy sprawach dotyczących marki Tiger pracują nasi prawnicy. Tymczasem FoodCare rozwija działalność biznesową zgodnie z przyjętą strategią, będąc jednym z wiodących producentów branży spożywczej w Polsce i zaufanym partnerem biznesowym. Sprawujemy pełną kontrolę nad wszystkimi markami w naszym portfolio i będziemy je w dalszym ciągu sprzedawać oraz promować zarówno w Polsce, jak i zagranicą m.in. w 46 państwach, w których już jesteśmy obecni. Wyniki poszczególnych marek w naszym portfolio i ich globalny potencjał wzrostu stanowią kolejne dowody na to, że nie sama nazwa brandu, a wiedza, doświadczenie i znajomość rynku przekładają się na rynkowy sukces:
* BLACK Energy Drink - numer 1 w kategorii napojów energetycznych z udziałami rynkowymi na poziomie 17,9 proc. pod względem liczby sprzedanych sztuk i największą rotacją na sklepowych półkach. Tylko w 2012 r. BLACK wygenerował przychody w wysokości 100 mln zł.
* FRUGO - lider rynku napojów w szklanych butelkach, kontrolujący niemal połowę tej kategorii. Od momentu reaktywacji marki sprzedanych zostało ponad 250 mln butelek FRUGO. Tylko w 2012 r. marka ta wygenerowała przychody na poziomie 214 mln zł.
* Fitella - lider kategorii musli z 40 proc. udziałami w rynku. W 2013 r. Fitella rozszerzyła swoje portfolio o kolejny produkt dla kobiet, debiutując w zupełnie nowym segmencie herbat mrożonych.
* Gellwe - marka produktów "dla całej rodziny", która od 30 lat jest obecna w niemal każdym polskim domu. Tylko w 2012 r. brand ten wygenerował przychody w wysokości 140 mln zł.
Nie mamy wątpliwości, że to sukces FoodCare i jej poszczególnych brandów m.in. BLACK Energy Drink jest "solą w oku" Dariusza Michalczewskiego i Fundacji "Równe Szanse".
Zarząd FoodCare sp. z o.o.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
