To będzie rewolucja VAT-owska?
Platforma Obywatelska finiszuje z pracami nad wielkim projektem całkowicie nowej ustawy o podatku VAT. Chce przekonać PiS do swego projektu nowej ustawy. PiS odpowie... swoim. Będzie gorąco? Niekoniecznie.
Platforma Obywatelska finiszuje z pracami nad wielkim projektem całkowicie nowej ustawy o podatku VAT . Prawo i Sprawiedliwość też będzie mieć pomysł na jej nowelizację. Dojdzie więc do konfrontacji. Czym się ona skończy? Miejmy nadzieję, że rozsądnym kompromisem. Raczej nie powinno być o to trudno, gdyż oba projekty są w wielu miejscach bliźniacze, bardzo korzystne dla przedsiębiorców, zmierzają w kierunku uproszczenia rozliczeń podatkowych. Oby tylko kłótnie o szczegóły nie zaprzepaściły ogromnej szansy, jaką byłoby poprawienie ustawy, która dla wielu ekspertów jest po prostu prawnym bublem.
Każdy sobie VAT skrobie Lada chwila ruszą negocjacje PO i PiS zmierzające do wypracowania kompromisu programowego. To warunek utworzenia nowego rządu. Jak się dowiedzieliśmy, obie partie chcą zaskoczyć koalicjanta ... swoimi "autorskimi" projektami ustawy o VAT. Dla Platformy projekt całkiem nowej ustawy kończy pisać duża międzynarodowa firma prawnicza. - Nanoszone są ostatnie poprawki do projektu. Wkrótce wszystko będzie zapięte na ostatni guzik. Naszą propozycję przedstawimy koalicjantowi. Będziemy naciskać na PiS, aby nasz projekt został zaakceptowany i szybko wysłany do Sejmu. Chciałbym też zaznaczyć, że nie rezygnujemy z ujednolicenia stawki VAT na poziomie 15 proc. - mówi Zbigniew Chlebowski, jeden z liderów PO.
Co na to PiS? Dla tej partii pracuje rada podatkowa ... Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan. - Lewiatan kończy prace. Analizowaliśmy już wstępnie projekt i muszę powiedzieć, że jest dobry. Przedstawimy go koalicjantowi i będziemy namawiać do akceptacji - informuje Artur Zawisza, poseł PiS.
Oby się dogadali Obie partie obstają więc przy swoim. A to oznacza, że może zaiskrzyć. Dlaczego? PO jest przekonana, że konieczna jest całkiem nowa ustawa o VAT. PiS uważa natomiast, że byłoby to niepotrzebne, a wręcz groźnie dla systemu podatkowego. - Tu mamy różnicę zdań. Uchwalanie nowej ustawy może tylko pogorszyć sytuację, bo w gąszczu trudnych regulacji może być nieopatrznie popełniony jakiś istotny błąd, a wtedy problemy watowskie tylko się spotęgują. Bezpieczniej będzie nie grzebać w całym systemie, tylko naprawić poszczególne złe przepisy - uważa Artur Zawisza. Zbigniew Chlebowski jest gotów na twarde negocjacje. - Łatwo nie będzie, ale kto powiedział, że będzie. Nie odejdziemy od kwestii zmniejszenia stawek VAT i uproszczenia rozliczeń. Bez tego nie uda się wesprzeć przędsiebiorców - dodaje Zbigniew Chlebowski.
Co na to poseł PiS? - O wysokości stawek na pewno będziemy rozmawiać. Nam też zależy na uproszczeniach systemu. Myślę, że te dwa projekty w wielu miejscach są zbieżne i będą punktem wyjścia do stworzenia jednego wspólnego projektu rządowego, który zostanie uchwalony - mówi Artur Zawisza. Trzymamy kciuki.
Jarosław Królak