Turkmenistan rozszerzył prawa zagranicznych inwestorów

Prezydent Turkmenistanu Kurbankuły Berdymuchammedow podpisał poprawkę do ustawy zezwalającą zagranicznym inwestorom na posiadanie majątku w republice - podała agencja Interfax-Ukraina.

Prezydent Turkmenistanu  Kurbankuły Berdymuchammedow podpisał poprawkę do ustawy  zezwalającą zagranicznym inwestorom na posiadanie majątku w  republice - podała agencja Interfax-Ukraina.

Poprawka do ustawy "O zagranicznych inwestycjach w Turkmenistanie", której tekst opublikowały miejscowe media, rozszerza znacznie prawa zagranicznych inwestorów.

"Zagraniczni inwestorzy mają prawo realizować inwestycje w formie częściowego udziału w przedsiębiorstwach Turkmenistanu, tworzenia firm, które w pełni należą do cudzoziemców, mogą nabywać działające firmy, nabywać ruchomości i nieruchomości" - czytamy w nowej ustawie.

Zagraniczni inwestorzy mogą nabywać majątek zarówno samodzielnie, jak i przy udziale rezydentów w republice - podmiotów fizycznych lub prawnych.

Reklama

Poprzednia ustawa o zagranicznych inwestycjach, przyjęta w 1992 roku, nie dawała inwestorom z zagranicy prawa do posiadania samodzielnie majątku; mogli jedynie tworzyć spółki wraz z przedsiębiorstwami państwowymi.

Turkmenistan zabiega o zagraniczne inwestycje, głównie w sektorze energetycznym.

Pod koniec września prezydent Turkmenistanu wystąpił z takim apelem na marginesie odbywającej się w Nowym Jorku sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.

Berdymuchammedow podkreślił wtedy, że "istnieje konieczność inwestycji zagranicznych w sferze paliwowej i gazowej", aby Turkmenistan do 2030 roku potroił wydobycie gazu i 10-krotnie zwiększył wydobycie ropy naftowej.

Obecnie kraj ten wydobywa rocznie około 80 mld metrów sześciennych gazu około 10 mln ton ropy.

USA i Unia Europejska próbują przekonać władze w Aszchabadzie do wybudowania gazociągu przebiegającego przez Morze Kaspijskie, omijającego Rosję, argumentując że w ten sposób Turkmenistan będzie mógł uzyskać wyższą cenę za swój gaz. Obecnie kraj jest zależny od sieci przesyłowej rosyjskiego Gazpromu, zbudowanej w czasach Związku Radzieckiego.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Turkmenistan | prezydent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »