Turystyczny dopalacz dla Polski Wschodniej

Turystyka może być siłą napędową gospodarki?

Adam Hamryszczak, wiceminister inwestycji i rozwoju: - Turystyka jest branżą o wyraźnie rosnącym znaczeniu i ma ona coraz większy wpływ na gospodarkę, tak regionów: tych traktowanych dzisiaj jak centra turystyczne; jak również całego kraju. Jest to tendencja ogólnoświatowa. W 2015 r. turystyka wygenerowała 9 proc. światowego PKB. W 2022 r. ma to już być 10 proc.

- Podobne trendy dostrzegamy w Polsce. W 2017 r. udział branży turystycznej w PKB wyniósł 6 proc. Utrzymuje się on na stabilnym poziomie - w 2016 r. był praktycznie taki sam. Wzrosły jednak łączne wydatki w branży, aż o 5,8 proc. rok do roku. Jest to efekt zwiększonej aktywności turystycznej tak nierezydentów, jak i mieszkańców Polski. Polska jest krajem nie tylko pięknym, ale też bezpiecznym - dlatego jej popularność jako miejsca turystycznego wśród obcokrajowców stale rośnie. Coraz więcej podróżujących Polaków nie tylko wyjeżdża za granice, ale chce odkrywać swój kraj.

Jeśli jest tak dobrze: branża ma się całkiem nieźle, turystów krajowych i zagranicznych przybywa, to jaki jest cel instrumentu Przedsiębiorcza Polska Wschodnia - Turystyka?

- Zainteresowanie turystyką jest duże i stale rośnie, co nie oznacza, że nie może być lepiej.

- Rosnące oczekiwania turystów i konkurencja ze strony innych, nie tylko polskich regionów, wymuszają inwestycje w rozwój oferty i podnoszenie jej jakości. Chcemy także by sezon turystyczny w Polsce Wschodniej się wydłużał. To wymaga kapitału, dlatego stawiamy go do dyspozycji przedsiębiorców. W Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju uwzględniliśmy wsparcie dla przemysłu czasu wolnego: turystyki kwalifikowanej i rekreacyjnej. Duży akcent kładziemy na zrównoważony rozwój, stawiając sobie za cel, identyfikowanie i wykorzystywanie mocnych cech każdego z regionów. Takim jest Polska Wschodnia - mocno zaakcentowana w programach unijnych i polityce resortu rozwoju.

- Większość osób słyszała o Puszczy Białowieskiej, o Górach Świętokrzyskich, rozlewisku Biebrzy, o Roztoczu, połoninach bieszczadzkich, Jeziorze Solińskim, Mazurach i wielu innych miejscach, które cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem turystów. Polska Wschodnia to też naprawdę wspaniałe miasta: Przemyśl, Sandomierz, Łańcut, zamek w Krasiczynie, polski Wersal, czyli Pałac Branickich w Białymstoku. Za pomocą instrumentu, jakim jest Przedsiębiorcza Polska Wschodnia - Turystyka, planujemy kolejnemu z motorów napędowych tego makroregionu nadać odpowiednią dynamikę, a tym samym - zapewnić trwały rozwój, stawiając na współpracę z mikro-, małymi i średnimi przedsiębiorcami w branży turystycznej.

Realizacja instrumentu wchodzi w kolejną fazę. A to oznacza szereg zmian dla przedsiębiorców, którzy planują pozyskać pieniądze na inwestycję.

- Wprowadzamy pewne zmiany, głównie w oparciu o sugestie przedsiębiorców. Najważniejsza z nich to możliwość korzystania z finansowego wsparcia przez firmy z całej Polski. Warunkiem nie będzie już posiadanie siedziby w Polsce Wschodniej, a ulokowanie tu inwestycji i prowadzenie działalności. To dodatkowa szansa dla przedsiębiorców, którzy chcą być aktywni na wschodzie kraju. Wydłużamy również okres spłaty pożyczki do 84 miesięcy. Chociaż nie wszystkich, a jedynie tych, dla których wartość pożyczki przekroczy 250 tys. zł a w ramach inwestycji roboty budowlane będą odpowiadać za minimum 50 proc. kosztów.

Dotychczas przedsiębiorca mógł pozyskać do 0,5 mln zł na inwestycję.

- Tu też wprowadzamy modyfikację. Przedsiębiorca będzie mógł otrzymać dwie pożyczki w ramach II transzy środków. Przeznaczyliśmy na nią 50 mln zł. Maksymalna wartość jednej pożyczki pozostaje niezmienna - to wciąż 500 tys. zł.

Łącznie jednak będzie mógł pozyskać do 1 mln zł?

- Tak, to pozwoli na realizację inwestycji o większej skali i myślenie o rozwoju w szerszym zakresie. Wprowadziliśmy również zmianę polegającą na tym, że terminy spłat i wysokość rat można dostosować do sezonowego cyklu działalności turystycznej. Utrzymujemy niskie oprocentowanie, bo instrument ten ma być konkurencyjny np. do finansowania bankowego. Standardowo oferujemy 1,85 proc. rocznie. Jednakże, jeśli obiekt posiada certyfikat Miejsca Przyjaznego Rowerzystom w ramach Wschodniego Szlaku Rowerowego GreenVelo lub działalność gospodarcza jest prowadzona nie dłużej niż 2 lata, to oprocentowanie wynosi 0,925 proc. Dla nich też zostaje utrzymane zwolnienie z obowiązku wniesienia wkładu własnego. To jest na dzisiaj udogodnienie, które mocno w praktyce zafunkcjonowało. Z ogólnej liczby przedsiębiorstw, które skorzystały z instrumentu Przedsiębiorcza Polska Wschodnia-Turystyka: 19 proc. to miejsca przyjazne rowerzystom, a młode firmy - 30 proc.

Ile dotychczas umów udało się podpisać?

- W ramach pierwszej transzy środków podpisaliśmy 108 umów. Najwięcej skorzystało przedsiębiorców z województw lubelskiego (54) i podkarpackiego (27). Średnia wartość udzielanych pożyczek to 201 tys. zł.

Czy Przedsiębiorcza Polska Wschodnia -Turystyka jest realizowana zgodnie z planem?

- Mamy czas na zainwestowanie wszystkich przewidzianych pieniędzy do 2026 r. Po zmianach, które wprowadzamy wierzę, że zainteresowanie będzie jeszcze większe. Dla części przedsiębiorców pozyskanie środków w ramach regionalnych programów operacyjnych, np. z sektora turystycznego- jest trudne, ponieważ muszą oni rywalizować z innymi branżami - meblarską, motoryzacyjną, lotniczą. Dlatego instrument Przedsiębiorcza Polska Wschodnia - Turystyka jest dla nich bardzo pomocny. Dane ogólnokrajowe wskazują jednoznacznie, że w turystyce leży ogromny potencjał rozwojowy. My chcemy ten wzrost odpowiednio napędzić i wspólnie z Bankiem Gospodarstwa Krajowego i naszymi instytucjami finansującymi, dotrzeć do szerokiego grona MŚP, zwłaszcza na obszarach, gdzie wykorzystanie tego instrumentu nie jest na wysokim poziomie. Obudowaliśmy produkt także ofertą doradztwa, m.in. w obszarze przygotowania wniosku o pożyczkę. Z naszych danych wynika, że skorzystało z niego 60 proc. pożyczkobiorców.

td