Turystyka. Południe Europy nie chce straconego sezonu

Hiszpania, Włochy czy Grecja - kraje, dla których turystyka jest jednym z głównych źródeł dochodów, nie chcą stracić kolejnego sezonu letniego. Liczą na zaszczepienie do wakacji 70 proc. mieszkańców Unii i szybkie przyjęcie paszportu szczepień, który ułatwiłby podróże między krajami.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

“2020 był rokiem, w którym turystyka przestała istnieć" - ogłosiła w styczniu Hiszpania. Miesiące pandemii doprowadziły najważniejszy w kraju sektor gospodarki do co najmniej 55 miliardów euro strat. Na Półwysep Iberyjski nie przyjechało 65 milionów turystów. Ten rok ma być lepszy. Rząd zakłada, że do lata zostanie zaszczepionych 70 proc. społeczeństwa i Hiszpania - podobnie jak teraz Izrael - stanie się bezpiecznym miejscem do odpoczynku.

Reklama

Na Półwyspie Iberyjskim czynne są bary i restauracje, choć nie przez całe dnie. Zwykle mają wyznaczone trzy godziny na wydawanie śniadań, obiadów i kolacji. W lokalach może być zajęta jedna - trzecia miejsc, a w ogródkach - wszystkie. Te zwykle zamykają o 23.00, kiedy rozpoczyna się godzina policyjna. Popularne stało się schodzenie do baru o szóstej rano, kiedy znów wolno poruszać się po ulicach. A w Saragossie, stolicy Aragonii, modne stały się “piżama-party". Mieszkańcy, nawet tych najlepszych dzielnic, na małą czarną schodzą rano w piżamach i szlafrokach.  

Zachętą do przyjazdów do Hiszpanii ma być nie tylko słońce i plaża ale też rezygnacja z planu obowiązkowego noszenia maseczek w niektórych miejscach publicznych. Hiszpańska Międzyterytorialna Rada ds. Systemów Zdrowotnych (CISNS) zdecydowała, że bez zakrycia twarzy można przebywać na plaży, nad rzeką, jeziorem, na basenie czy na łące. Wszędzie tam trzeba zachować 1,5 metrową odległość. Bez maseczki można pływać albo się opalać. Kiedy jednak ktoś ma ochotę na spacer, nawet jeśli będzie sam, musi zakryć twarz.

Grecja zapowiada, że granica dla zagranicznych turystów zostanie otwarta 14 maja. Do tego dnia mają zostać zaszczepieni wszyscy pracownicy sektora turystycznego i mieszkańcy najczęściej odwiedzanych przez turystów wysp. Dzięki szczepionce będą mogli bezpiecznie przyjmować gości. Od połowy maja przyjezdnych przestanie obowiązywać tygodniowa kwarantanna i na granicy będą musieli okazać dokument potwierdzający pełen cykl szczepień lub negatywny wynik testu. 

Na razie w kraju skrócono godzinę policyjną i otwarto sklepy przemysłowe. Wkrótce pracę mają wznosić salony fryzjerskie i kosmetyczne. W maju mają zostać otwarte sklepy z pamiątkami i ruszą prace na stanowiskach archeologicznych. Grecki rząd liczy, że w najbliższym sezonie odzyska połowę miejsc w porównaniu do 2019 roku. Turystyka generuje 20 proc. greckiego PKB. W sektorze pracuje co 5. dorosły mieszkaniec kraju. W minionym roku przychody spadły o 14 miliardów euro - ponad 78 proc. w porównaniu do 2019 roku.

Włochy w 2020 roku straciły 70 proc. zagranicznych turystów i liczą, że w nadchodzącym sezonie odrobią część strat. Na razie kraj został podzielony na cztery strefy: czerwoną, pomarańczowa, żółtą i białą. Dwie pierwsze obejmują regiony o najwyższym ryzyku zakażenia COVID-19. Na całym Półwyspie Apenińskim muzea czynne są tylko w dni powszechne, a bary i restauracje czekają na klientów od 5.00 do 18.00. Przy jednym stoliku nie może usiąść więcej niż 4 osoby. Wszystkie lokale serwują też posiłki na wynos. Do 30 kwietnia obowiązuje zakaz przemieszczania się między regionami. Do wtedy też przekraczających włoską granicę obowiązuje przedstawienie negatywnego testu wymazowego PCR lub testu antygenowego, poddanie się 5-dniowej kwarantannie po której ponownie trzeba wykonać test.

Rząd Mario Draghi zapowiedział, że 2 czerwca otworzy kraj dla zagranicznych turystów. Rzym liczy na przyjazd mieszkańców Unii Europejskiej ale też Stanów Zjednoczonych. Włoski MSZ przypomina, że oprócz centralnie obowiązujących zasad, własne obostrzenia wprowadzają regiony. Na przykład wybierający się na Sardynię, 48 godzin przed przylotem muszą wypełnić formularz i otrzymać kod QR a na Sycylię - muszą zarejestrować się w systemie SiciliaSiCura. Włochy wielokrotnie wyrażały nadzieję, że przed rozpoczęciem sezonu Bruksela przyjmie certyfikat covidowy, tzw. paszport szczepień.

Projekt rozporządzenia Unia Europejska przedstawiła w marcu. Dzięki inicjatywie mają zostać stworzone wspólne ramy, które ułatwią podróże między krajami członkowskimi. Cyfrowy dokument miałby zawierać świadectwo szczepień przeciwko Covid-19, wyniki testów i zaświadczenia o przebyciu choroby. Bruksela założyła, że do lata zostanie wyszczepionych 70 proc. dorosłej populacji UE, dzięki czemu będzie można zrezygnować z części obostrzeń.

Ewa Wysocka

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wakacje | Hiszpania | Grecja | Włochy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »