Tysiące ludzi straci pracę

Z powodu spadku popytu na półciężarówki i samochody terenowe koncern General Motors (GM) zamknie cztery swe fabryki takich pojazdów, w tym dwie w Stanach Zjednoczonych - poinformował we wtorek prezes GM Rick Wagoner.

Z powodu spadku popytu na półciężarówki i samochody terenowe koncern General Motors (GM) zamknie cztery swe fabryki takich pojazdów, w tym dwie w Stanach Zjednoczonych - poinformował we wtorek prezes GM Rick Wagoner.

Wypowiadając się przed corocznym walnym zgromadzeniem akcjonariuszy spółki w Wilmington w stanie Delaware, Wagoner oświadczył, iż zamknięte zostaną zakłady w Oshawa w kanadyjskiej prowincji Ontario, w Moraine w stanie Ohio, w Janesville w stanie Wisconsin i w Toluca w Meksyku.

Prezes GM dodał, iż rozważa się rezygnację z produkcji samochodu terenowego Hummer - czyli cywilnej wersji wojskowego Humvee. Jak zaznaczył, wymuszony znacznym wzrostem cen ropy odwrót konsumentów od pojazdów SUV (Sport Utility Vehicles) i półciężarówek ku mniejszym pojazdom ma charakter trwały.

Reklama

Każda z przewidzianych do likwidacji fabryk zatrudnia około 2,5 tys. ludzi. Według Wagonera nie przewiduje się przeniesienia produkcji zamykanych zakładów w inne miejsca.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ludzi | General Motors
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »