UE ma budżet na lata 2014-2020!

Unia Europejska ma budżet na lata 2014-2020. Europosłowie ostatecznie zaakceptowali wydatki Wspólnoty na poziomie 960 miliardów euro.

Głosowanie na sesji plenarnej w Strasburgu kończy trudne negocjacje i spory deputowanych z krajami członkowskimi, trwające prawie 9 miesięcy. Tyle czasu minęło od lutego szczytu, na którym europejscy liderzy porozumieli się w sprawie unijnego budżetu, do momentu zatwierdzenia tych ustaleń przez Parlament Europejski.

Deputowanym nie udało się zwiększyć budżetu, choć byli co do niego krytyczni. Uważali, że uzgodnione wydatki nie wystarczą, by Unia mogła sobie poradzić ze wszystkimi wyzwaniami. Europosłowie wynegocjowali natomiast większą elastyczność, czyli możliwość przesuwania niewykorzystanych pieniędzy między poszczególnymi latami i działami.

Reklama

Fundusze nie będą już, tak jak bywało do tej pory, wracać do budżetów narodowych w krajach członkowskich, pozostaną we wspólnej kasie. W 2016 roku ma być przegląd i wtedy mogą być zaproponowane zmiany w wydatkowaniu funduszy.

Dla Polski do 2020 roku przewidziano z unijnej kasy ponad 105 miliardów euro, z czego prawie 73 miliardy euro na politykę spójności, wyrównującą różnice w rozwoju regionów. Nasza składka do wspólnego budżetu w najbliższych siedmiu latach wyniesie około 30 miliardów euro. Polska pozostanie największym beneficjentem, ale odbiorcy funduszy muszą pamiętać, że wykorzystanie pieniędzy będzie trudniejsze, bo zaostrzone zostały wymogi.

Lewandowski: Stabilność inwestowania

Unia Europejska ma budżet do 2020 roku i stabilność finansowania. Tak komisarz do spraw budżetu Janusz Lewandowski komentuje decyzję Parlamentu Europejskiego, który ostatecznie zaakceptował wydatki Wspólnoty na poziomie 960 miliardów euro.

- Dajemy polskim regionom przewidywalność inwestowania na 7 lat. To jest wartość tym większa im bardziej kryzysowe jest otoczenie w Europie. Przechodzimy teraz od negocjacji do wdrażania - powiedział zaraz po głosowaniu polski komisarz.

Według Janusza Lewandowskiego tak duży budżet dla Polski może już się nie powtórzyć w przyszłości. Dlatego - jak podkreślał - nasze regiony powinny wykorzystać pieniądze jak najlepiej.

Przyznał, że tym razem wymogi zostały zaostrzone i już zapowiadane są ściślejsze kontrole. - A Polska musi pamiętać, że będzie oglądana z pewną zazdrością - dodał.

Tusk: Pieniądze z UE trzeba mądrze zagospodarować

Pieniądze dla Polski z wieloletniego budżetu UE na lata 2014-2020 powinny być mądrze zagospodarowane, czyli tak, by uruchomiły się także środki krajowe - powiedział we wtorek premier Donald Tusk. PE zatwierdził nowy budżet unijny we wtorek.

- Udało się wywalczyć pieniędzy więcej niż komukolwiek innemu w Europie i więcej niż mieliśmy poprzednio, co niektórym wydawało się nierealne - powiedział premier.

Zdaniem szefa rządu, nowy wieloletni budżet Unii daje szansę Polsce na "drugi skok cywilizacyjny" - o ile pieniądze będą mądrze wykorzystane. - Przez mądrze zagospodarowanie tych pieniędzy rozumiem przede wszystkim skuteczne wygenerowanie polskich środków. (...) Żeby dobrze działały środki europejskie, musimy także to tego dołożyć wkład krajowy - wskazał Donald Tusk.

Nowy budżet UE, uzgodniony przez przywódców państw UE już w lutym tego roku, przewiduje wydatki w wysokości 960 mld euro w zobowiązaniach oraz ponad 908 mld euro w rzeczywistych płatnościach. Po raz pierwszy wieloletnie ramy finansowe dla Unii będą realnie mniejsze niż poprzednie. To konsekwencja kryzysu gospodarczego i forsowanej przez kraje-płatników netto polityki zaciskania pasa.

Wielkość zobowiązań w nowym siedmioletnim budżecie UE stanowi 1 proc. PKB UE. Na unijną politykę spójności przeznaczono ponad 325,1 mld euro w ciągu siedmiu lat. Na rolnictwo ma trafić blisko 373,2 mld euro, w tym na dopłaty bezpośrednie dla rolników i tzw. środki rynkowe ponad 277,8 mld euro. Na zwiększanie konkurencyjności przewidziano ponad 125,6 mld euro. Unijna administracja ma pochłonąć ponad 61,6 mld euro.

Najpóźniej w 2016 r. dokonany zostanie przegląd wieloletniego budżetu, który ma uwzględnić aktualną sytuację gospodarczą. To umożliwi wprowadzenie zmian do ram finansowych po kilku latach, jeśli unijna gospodarka będzie w lepszej kondycji niż obecnie.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: budżet UE | europosłowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »