Ukraina: Dziennikarze "Forbesa" odchodzą przez naciski
14 dziennikarzy ukraińskiego "Forbesa" zwolniło się w środę z pracy z powodu nacisków na politykę redakcyjną wywieranych przez kierownictwo miesięcznika. Właścicielem "Forbesa" jest holding Wetek, kojarzony z interesami rodziny prezydenta Wiktora Janukowycza.
Podanie o zwolnienie podpisał prawie cały zespół redakcyjny. Dziennikarze wyjaśnili, że bezpośrednią przyczyną ich decyzji o odejściu z "Forbesa" było odrzucenie przez jego redaktora naczelnego tematu dotyczącego doradców wicepremiera Serhija Arbuzowa.
- W każdej instytucji ważne zmiany wywołują sprzeciw. Różnice zdań w redakcji ukraińskiego "Forbesa" to zwykła sytuacja i reagowanie na nią przez zespołowe zwolnienie jest bezsensowne - oświadczył dyrektor Wetek-Media Jurij Rowenski.
Na czele holdingu Wetek stoi 28-letni Serhij Kurczenko, którego media uważają za człowieka pracującego dla rodziny prezydenckiej. Zdaniem ukraińskiej prasy Kurczenko inwestuje w ostatnim czasie w biznes medialny, by wesprzeć Janukowycza w jego staraniach o reelekcję w wyborach prezydenckich za dwa lata.