Ukrenergo chce synchronizacji z Europą, operatorzy analizują wniosek

Ukrenergo, operator systemu przesyłowego Ukrainy, wystąpił 27 lutego z wnioskiem do operatorów z Europy kontynentalnej o awaryjną synchronizację systemu Ukrainy z systemem Europy kontynentalnej. Wniosek ma zostać rozpatrzony w połowie tego miesiąca.

Jak podają Polskie Sieci Elektroenergetyczne, ENTSO-E, a w szczególności jego członkowie z Europy kontynentalnej, mają świadomość pilnej potrzeby rozpatrzenia wniosku.

- Z tego względu niezwłocznie zostały rozpoczęte i trwają intensywne prace na rzecz szybkiej synchronizacji systemu Ukrainy przy jednoczesnym zapewnieniu bezpiecznej i stabilnej pracy systemu Europy kontynentalnej - informują PSE.

Analizy wykonywane przez specjalnie powołane grupy zadaniowe zostaną przedstawione Grupie Regionalnej Europy Kontynentalnej (Regional Group Continental Europe - RGCE) w najbliższym tygodniu.

Reklama

Podstawą dla nich będą dotychczas przeprowadzone prace analityczne wykazujące techniczną możliwość synchronizacji systemu ukraińskiego z systemem Europy kontynentalnej.

ZE PAK gotowy do wsparcia Ukrainy

Aby projekt się udał potrzebne są do tego połączenia Ukrainy z krajami Unii Europejskiej.

Polska może to zrobić m.in. poprzez istniejącą, ale niedziałającą obecnie linię 750 kV. ZE PAK - należący do Zygmunta Solorza - jest gotowy do podjęcia się w trybie natychmiastowym modernizacji i uruchomienia linii energetycznej 750 kV łączącej Polskę z Ukrainą na odcinku polskim oraz przesyłu energii do Ukrainy.

ZE PAK w poniedziałek 28 lutego złożył już w tej sprawie wniosek do Polskich Sieci Elektroenergetycznych.

morb



INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »