UOKiK nałożył 122 tys. zł kary za ustalanie cen sprzętu narciarskiego

Spółka Sport&Freizeit, przedstawiciel marki Fischer w Polsce, przez blisko siedem lat ustalała z dystrybutorami ceny detaliczne sprzętu i akcesoriów narciarskich tej marki - ustalił UOKiK i nałożył na spółkę ponad 122 tys. zł kary.

Jak poinformowała rzeczniczka Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) Małgorzata Cieloch, spółka Sport&Freizeit zobowiązywała dystrybutorów detalicznych do sprzedaży dostarczanych przez nią produktów po określonych cenach oraz wpływała na terminy stosowania posezonowych wyprzedaży. Oznaczało to, że nie można było kupić produktów marki Fischer taniej niż po odgórnie narzuconych cenach.

- Niedozwolona praktyka trwała blisko siedem lat - co najmniej od września 2005 do stycznia 2012 roku. Informacje świadczące o istnieniu niedozwolonego porozumienia zostały uzyskane m.in. podczas kontroli z przeszukaniem w siedzibie spółki Sport&Freizeit - poinformowała rzeczniczka.

Reklama

Do momentu nadania depeszy PAP nie uzyskała komentarza spółki w tej sprawie.

Cieloch przypomniała, że prawo antymonopolowe zakazuje porozumień ograniczających konkurencję polegających na ustalaniu cen. "Niedozwolone jest nie tylko uzgadnianie cen między konkurentami, ale również ustalanie minimalnych lub sztywnych cen odsprzedaży produktów" - wskazała. Dodała, że efektem takich porozumień jest wyższa cena produktów i usług oferowanych przez firmy uczestniczące w takim porozumieniu.

Ponadto UOKiK wszczął w grudniu postępowanie antymonopolowe przeciwko Przedsiębiorstwu Produkcyjno-Handlowemu Fordex - wyłącznemu importerowi do Polski akcesoriów i sprzętu narciarskiego marki Nordica. - Urząd bada, czy spółka ustalała z dystrybutorami detalicznymi sztywne lub minimalne ceny odsprzedaży swoich produktów. Zarzut udziału w zmowie przedstawiono także spółce Intersport Polska - poinformowała rzeczniczka.

Przypomniała również, że uczestnicy zmów, którzy chcą uniknąć sankcji finansowej, mogą skorzystać z programu łagodzenia kar. Firma, która dostarczy istotne informacje o istnieniu porozumienia, nie była jego inicjatorem oraz nie nakłaniała innych do niedozwolonych działań, może uzyskać nawet całkowite odstąpienie od wymierzenia kary pieniężnej.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: narciarstwo | UOKiK
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »