Upał spowalnia niektórych
W czerwcu i lipcu na liniach zarządzanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe (PLK) wprowadzono około stu ograniczeń prędkości spowodowanych upałami - dowiedziała się PAP w PKP PLK.
Wysokie temperatury powietrza (powyżej 30 st. C) rozgrzewają tory - na niektórych odcinkach temperatura szyn może dochodzić do 60 st. C.; tory są wówczas mniej stateczne.
Dla bezpieczeństwa pociągów kolejarze podejmują działania profilaktyczne, na przykład ograniczają prędkość pociągów, nawet do 20 km na godz., w tych godzinach, w których jest najcieplej.
Kolejarze ograniczają także te roboty na torach kolejowych, które zmniejszają ich stabilność; zwiększają natomiast te prace, które ją poprawiają - np. dokręcanie przytwierdzenia szyn, obsypywanie toru podsypką itp.
Do najbardziej znanych wypadków związanych z deformacją toru spowodowaną upałami należy wykolejenie 29 sierpnia 2000 roku części pociągu pasażerskiego, przy prędkości 85 km/h (przy dopuszczalnej 100 km/h), na szlaku Gałkówek -Żakowice. W wypadku rannych zostało 37 podróżnych i pięciu kolejarzy.
W maju 2003 r. wykoleiły się dwa wagony osobowe pociągu InterCity na stacji Pruszków przy prędkości 114 km/h (dopuszczalna prędkość 120 km/h), rannych zostało 12 podróżnych.
W lipcu 2003 r. wykoleił się pociąg pasażerski przy prędkości 96 km/h (dopuszczalna prędkość 100 km/h), rannych zostało dwóch podróżnych.