Uprawa i sprzedaż naturalnych choinek w głębokim kryzysie
Naturalne choinki to coraz większa rzadkość we włoskich domach. Zrozpaczeni są ogrodnicy i właściciele szkółek leśnych, którzy notują gwałtowny spadek sprzedaży drzewek. Nieliczni Włosi, którzy je wybierają, kupują tylko najmniejsze okazy.
Branża sprzedaży choinek pogrążyła się w kryzysie - podkreślił jeden z rolniczych związków. Z pierwszych danych wynika, że sprzedaż naturalnych drzewek spadła w porównaniu z zeszłym rokiem o 20 procent.
Właściciele szkółek leśnych mówią, że w ciągu pięciu lat sprzedaż zmniejszyła się o połowę.
Kwiaciarnie, przed którymi zawsze stały o tej porze choinki różnej wielkości, mają najwyżej po kilka najmniejszych okazów. Niektóre w ogóle zrezygnowały z ich sprzedaży.
Podczas gdy w minionych latach notowano stopniowy wzrost przewagi sztucznych drzewek nad prawdziwymi, w czasie tegorocznych świąt plastik królować będzie w dwóch trzecich domów.
Aż 85 proc. spośród tych mieszkańców Włoch, którzy pozostali wierni tradycji prawdziwego świerku czy jodły w domu, w tym roku kupi albo już kupiło - jak wynika z sondażu - okazy mniejsze niż dotychczas. Kosztują one od 20 do 45 euro.
10 proc. Włochów gotowych jest wydać na choinkę powyżej 50 euro, a co dwudziesty deklaruje, że chce wyłożyć na ten cel ponad 300 euro.