USA chcą przeznaczyć miliardy na pomoc dla Izraela i Ukrainy. W tle wątek polski

Prezydent USA Joe Biden w orędziu wygłoszonym w Gabinecie Owalnym Białego Domu powiedział, że USA muszą zwiększyć wsparcie dla Ukrainy i Izraela. W piątek amerykański przywódca ma zaapelować do Kongresu o dodatkowe 105 mld dolarów środków, w tym 60 mld dolarów na pomoc dla Ukrainy.

Biden wygłosił swoje orędzie po powrocie z podróży do Tel Awiwu, gdzie spotkał się z izraelskim premierem Beniaminem Netanjahu.  

Prezydent USA powiedział, że o ile wojna Izraela z Hamasem i wojna Ukrainy z Rosją mogą wydawać się amerykańskiemu społeczeństwu czymś odległym, to są one “kluczowe" dla bezpieczeństwa samych Stanów Zjednoczonych.

Biden: Rosja może zagrozić Polsce

W kontekście wojny Izraela z Hamasem Biden odwołał się do własnych doświadczeń Ameryki z aktami terroru, przywołując zamachy z 11 września 2001 r. i ich następstwa. O wojnie w Ukrainie mówił z kolei, że “jeśli Putin nie zostanie zatrzymany, nie ograniczy się do Ukrainy", sugerując, że Rosja może w następnej kolejności zagrozić Polsce i państwom nadbałtyckim, sojusznikom USA w ramach NATO. Wówczas, przypomniał Biden, USA będą zobowiązane bronić terytorium swoich sprzymierzeńców - i wywiążą się z tego zobowiązania. 

Reklama

Biden zapowiedział, że kieruje do Kongresu Stanów Zjednoczonych “pilną prośbę" o dodatkowe środki w wysokości 105 mld dolarów. W kwocie tej zawiera się 60 mld dolarów, które chce przeznaczyć na pomoc Ukrainie - między innymi na odbudowanie zapasów w magazynach wojskowych USA. Biden chce też, aby z tej sumy 14 mld dolarów zostało przeznaczonych na pomoc dla Izraela, 10 mld dolarów - na działania humanitarne, 14 mld dolarów na wzmocnienie granicy USA z Meksykiem, a 7 mld dolarów na wsparcie dla regionu Indo-Pacyfiku, gdzie znajduje się Tajwan, kluczowy z punktu widzenia interesów USA w tej części świata. 

Biden określił te wydatki mianem “mądrej inwestycji", z której będzie płynąć “dywidenda" dla amerykańskiego społeczeństwa. 

Kilka dni temu amerykańska sekretarz skarbu Janet Yellen powiedziała, że USA mogą sobie pozwolić na jednoczesne wspieranie zarówno Ukrainy, jak i Izraela, powołując się na dobrą kondycję amerykańskiej gospodarki. O przeznaczeniu dodatkowych środków na te cele zadecyduje jednak Kongres.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Izrael | wojna w Ukrainie | Joe Biden | wsparcie finansowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »