W europejskich magazynach wciąż jest dużo gazu. "Katastrofa nam nie grozi"
- Gazowa katastrofa nam nie grozi - uważają analitycy Pekao. Uwzględniając dotychczasowe zużycie gazu zgromadzonego w magazynach, można patrzeć w przyszłość z nieco większym optymizmem. Eksperci nie wykluczają, że ceny surowca spadną w 2023 roku, co może pobudzić gospodarkę.
"Staliśmy się optymistami, jeśli chodzi o kryzys gazowy. Dlaczego? Otóż po ciepłej jesieni, początek zimy (tej prawdziwej, nie kalendarzowej) był w Europie wyjątkowo mroźny. Temperatury były nawet o 6-8 stopni Celsjusza niższe niż wieloletnia średnia. Mimo to zapełnienie magazynów gazu w Europie obniżyło się raptem o 11 punktów procentowych (do 83 proc.) w ciągu ostatniego miesiąca" - napisali na Twitterze analitycy Pekao.