W Federacji ubywa Rosjan. Ten kraj UE przyjął ich tysiące

Odkąd Rosja napadła na Ukrainę, wielu obywateli tego państwa wyjechało z kraju. Liczba ta może przekraczać nawet 1,5 mln - informowała w styczniu Interia. Ponad 85 tysiące z nich trafiło do Niemiec - donosi teraz gazeta "Welt am Sonntag". Większość z nich wjechało do tego kraju na podstawie wizy Schengen, która traci ważność po 90 dniach.

W Niemczech może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Rosjan, którzy wyjechali z kraju po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Ponieważ nie ma umowy między Berlinem a Moskwą, która zwalniałaby z obowiązku wizowego, planujący przyjazd do Niemiec obywatele Federacji Rosyjskiej muszą wcześniej otrzymać wizę. Mogą się o nią ubiegać w moskiewskiej ambasadzie, albo w którymś z czterech niemieckich konsulatów, m.in. w Nowosybirsku i Sankt Petersburgu. Mają też do dyspozycji 20 biur partnerów kontraktowych Ambasady Niemieckiej.  

Co najmniej 90 dni

Jeśli planowany pobyt jest krótszy niż 90 dni, obywatelom Rosji wystarczy zwykła wiza Schengen. Jak wynika z informacji Welt am Sonntag, od lutego 2022 r. taką wizę otrzymało ponad 51 tys. osób. Upoważnia ona nie tylko do przyjazdu do Niemiec, ale też do odwiedzenia pozostałych krajów strefy Schengen. 

Reklama

Jeśli jednak pobyt ma trwać ponad 90 dni, mieszkańcy Rosji muszą ubiegać się o tzw. wizę krajową D. Welt am Sonntag informuje, że od początku agresji Moskwy na Kijów niemieckie konsulaty przyznały prawie 32 tys. takich dokumentów. Niemiecki MSZ tłumaczy, że wizy krajowe służą "zasadniczo do dłuższego pobytu oraz migracji" i są przyznawane przede wszystkim studentom, służą łączeniu rodzin, otrzymują je też wykwalifikowani pracownicy. 

Miało je dostać m.in. kilkuset rosyjskich ekspertów IT - pracowników rosyjskiego centrum technologicznego, którym pracę w Niemczech zaoferował Deutsche Bank. Jak w połowie lutego 2022 r. informował "Financial Times", chodziło nie tylko o pracownikó, ale też ich rodziny. "Razem mogło być ich być nawet dwa tysiące" - twierdziła brytyjska gazeta. 

Wizy humanitarne

Odkąd trwa wojna, Berlin wydał też 1665 wiz humanitarnych dla Rosjan. Otrzymali je członkowie opozycji, dziennikarze a także osoby, które publicznie sprzeciwiały się agresji, m.in. prawnicy broniący praw człowieka. Jedną z osób była Ksenia Seredkina, koordynatorka zespołu więzionego w Rosji opozycjonisty, Aleksieja Nawalnego. 

Jak informuje niemiecka ambasada, rozpatrzenie wniosku wizowego dla mieszkańców Rosji trwa zwykle dwa tygodnie. Wizy krajowe, na długi pobyt w Niemczech, kosztują 75 euro. O  30 euro mniej trzeba zapłacić za wizę Schengen. Jeśli wniosek składany jest przez pośrednika, wiza kosztuje o 20 euro więcej. 

ew


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Niemcy | Rosja | wizy | wojna w Ukrainie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »