W Polsce zmniejszyła się produkcja papieru gazetowego i wzrosły jego ceny

Awaria w International Paper Kwidzyn sprawiła, że w Polsce znacząco zmniejszyła się produkcja papieru gazetowego i wzrosły jego ceny - mówi Maciej Hoffman z Izby Wydawców Prasy. Wydawcy liczą na to, że maszyna ruszy pod koniec czerwca. Producent zapewnia, że prace naprawcze są w toku.

- Mamy nadzieję, że produkcja papieru w Kwidzynie ruszy 29 czerwca, dzięki czemu podwyżki cen wyhamują - powiedział Maciej Hoffman.

Z jego szacunków wynika, że awaria w Kwidzynie spowodowała, że na polski rynek trafiło o ok. 20-25 tys. ton papieru mniej, a jego ceny, w zależności od gatunku, wzrosły o od kilku do kilkunastu procent. Co prawda wzrost ten wynika też z podwyżek drewna, środków chemicznych, energii i wyższych kosztów pracy, ale luka, która powstała na rynku z powodu awarii w Kwidzynie, znacząco wpłynęła na ceny.

Reklama

Popyt na papier nakręcają wielkie sieci handlowe, które co miesiąc drukują miliony gazetek i materiałów reklamowych. - Wydawcy prasy, którym z roku na rok spada sprzedaż i maleją nakłady, mają problemy z zakupem papieru po cenach, na które ich stać - przyznał Hoffman. Dodał, że wielu z nich szuka tańszych dostawców za granicą, kupuje papier gorszej jakości.

Z danych GUS wynika, że największymi dostawcami papieru i tektury do Polski są Niemcy, Wielka Brytania, Holandia, Belgia, Korea Południowa i Norwegia. Średnio importujemy ok. 3,7-4 tys. ton rocznie, czyli niewiele mniej niż produkujemy. Z danych Stowarzyszenia Papierników Polskich, które opiera swoje statystyki na danych GUS, produkcja papieru i tektury wyniosła w 2016 roku 4 tys. 741 tys. ton, i była o 2,7 proc. większa niż w 2016 roku.

Największym wytwórcą jest International Paper Kwidzyn - międzynarodowy koncern posiadający zakłady produkcyjne na terenie Ameryki Północnej, Europy, Ameryki Łacińskiej, Rosji, Azji i Afryki Północnej. Koncern w latach 90. kupił od Skarbu Państwa akcje dawnych Zakładów Celulozowo-Papierniczych w Kwidzynie. Część produkcji (ok. 30-40 proc.) spółka sprzedaje za granicę.

Polscy wydawcy przyznają, że zakup papieru jest dla nich coraz większym problemem. Nie chcą jednak zdradzać ani źródeł dostaw, ani cen. - Druk naszych gazet na pewno jest i będzie kontynuowany - powiedziała Joanna Paziów, rzeczniczka grupy Polska Press, pytana o to, czy spółka odczuwa niedobory na rynku papieru.

- Mamy nadzieję, że uruchomienie maszyny w Kwidzynie ograniczy przewidzianą na 1 lipca kolejną podwyżkę cen papieru - powiedział Hoffman. Obecnie, jak podał, ceny za tonę dochodzą do 600-700 euro za tonę, podczas gdy przed awarią w Kwidzynie było to ok. 450 euro.

- Proces naprawy maszyny produkującej papier gazetowy oraz Iracka (MP3) jest w toku i postępuje zgodnie z planem - poinformowała Sława Szwajkowska z International Paper Kwidzyn. W liście przysłanym do redakcji zapewniła, że firma "uruchomiła niezbędne zasoby, aby bezpiecznie i skutecznie przywrócić maszynę do pełnej wydajności i jak najszybciej powrócić do standardowej obsługi klientów".

Szwejkowska przyznała, że 16 marca w godzinach porannych w International Paper Kwidzyn wybuchł pożar, w wyniku którego, dwie maszyny papiernicze zostały uszkodzone. Urządzenie produkujące tekturę ruszyło już 25 marca, ale maszyna wytwarzająca papier gazetowy do tej pory jest remontowana. Śledztwo badające przyczyny pożaru jest w toku.

Firma w opublikowanym po wypadku komunikacie przyznała, że podczas akcji ratunkowo-gaśniczej znaleziono ciało jednego z pracowników. Napisała też, że "prawdopodobną przyczyną zgonu było samobójstwo, jednak oficjalnie nie zostało to jeszcze potwierdzone przez prokuraturę".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: papier
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »