Wakacje kredytowe w 2024 r. z dodatkowymi warunkami. Rząd proponuje dwa progi
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, także w 2024 r. mogą obowiązywać wakacje kredytowe - wynika z propozycji rządu. To jednak, kto będzie mógł skorzystać, ulegnie sporym zmianom. Bowiem tak jak w latach 2022-2023 r. wakacje kredytowe były dostępne praktycznie dla wszystkich kredytobiorców złotowych, tak w przyszłym roku rząd proponuje wprowadzenie kryterium związanego z wysokością kredytu. Kluczowe będą dwa progi.
Z informacji zamieszonych na stronie kancelarii premiera wynika że wakacje kredytowe mają być wydłużone na 2024 r., przy czym ograniczona będzie liczba osób uprawnionych do skorzystania z tego rozwiązania.
"W stosunku do obowiązujących regulacji proponuje się jednak wprowadzenie ograniczenia katalogu osób uprawnionych do skorzystania z zawieszenia spłaty kredytu. Zgodnie z projektem uprawnienie takie przysługiwać będzie kredytobiorcom, których kwota kapitału udzielonego kredytu była nie wyższa niż 400 000 zł" - podano na stronach KPRM. "W przypadku gdy kwota kapitału udzielonego kredytu będzie wyższa niż 400 000 zł, ale nie wyższa niż 800 000 zł, zawieszenie spłaty kredytu będzie również możliwe, jednak w takim przypadku skorzystać będzie mógł z niego kredytobiorca w przypadku którego stosunek wydatków związanych z obsługą miesięcznej raty kapitałowej i odsetkowej kredytu do średniego miesięcznego dochodu jego gospodarstwa domowego przekracza 50 proc." - dodano.
Wskazano także, że "obecnie, pomimo pierwszych wprowadzanych przez Radę Polityki Pieniężnej obniżek stóp procentowych, warunki spłaty tych kredytów hipotecznych w dalszym ciągu pozostają znacząco gorsze od tych, które obowiązywały w dniu ich udzielania oraz z jakimi na podstawie dostępnych wówczas prognoz, kredytobiorcy mogli się liczyć w latach następnych. Wobec powyższego zasadne stało się przedłużenie możliwości skorzystania z prawa do zawieszenia spłaty raty kredytu na kolejny rok" - stwierdzono w informacji opublikowanej w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
We wrześniu premier Mateusz Morawiecki poinformował, że wakacje kredytowe zostaną przedłużone na cały przyszły rok, będzie jednak zastosowane kryterium dochodowe. Jak wskazał wtedy, nad określeniem progu dochodowego dot. wakacji kredytowych pracuje Komisja Nadzoru Finansowego.
Ustawa o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom weszła w życie pod koniec lipca 2022 r. Wprowadziła ona tzw. wakacje kredytowe, czyli możliwość zawieszenia spłaty rat kredytu mieszkaniowego w złotych przez cztery miesiące w 2022 r. i cztery miesiące w 2023 r.
Z wakacji kredytowych mogą skorzystać osoby, które spłacają kredyt hipoteczny zaciągnięty na własne potrzeby mieszkaniowe w walucie polskiej przed 1 lipca 2022 r. W obecnej formie nie ma żadnych kryteriów dochodowych.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami rzecznika rządu, projekt nowelizacji ma być rozpatrywany przez rząd jutro na posiedzeniu. W ubiegłym tygodniu Piotr Muller powiedział, że "premier Mateusz Morawiecki wpisał go do harmonogramu kolejnego posiedzenia rządu".
W temacie ewentualnego wydłużenia tego programu wsparcia dla kredytobiorców wypowiedziała się także Izabela Leszczyna.
Wiceprzewodnicząca PO, była minister finansów w rządach PO-PSL wskazała, że decyzja dotycząca tego programu będzie leżała w rękach nowego rządu.
Dodała również, że ewentualne przedłużenie wakacji kredytowych będzie zależało od odczytów inflacji konsumenckiej w listopadzie i w grudniu. "Jeśli będą spadać, to prognozowany WIBOR prawdopodobnie będzie niższy. A wtedy raty spadną i może się okazać, że wakacje kredytowe nie będą potrzebne" - powiedziała.
