Walka o miliardy złotych rozpoczęta

Zysk Narodowego Banku Polskiego przed utworzeniem rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych jest nieznacznie wyższy niż 8 mld zł. Na najbliższym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej będzie najprawdopodobniej dyskutowała o projekcie uchwały doprecyzowującym zasady tworzenia rezerwy na ryzyko kursowe zapisane w uchwale z 2006 roku - poinformowało PAP źródło zbliżone do RPP.

- Zysk NBP, nie wynik finansowy, czyli przed utworzeniem rezerwy kursowej, jest na poziomie "lekko" wyższym niż 8 mld zł - powiedziało PAP źródło zbliżone do RPP.

- Na posiedzeniu marcowym Rady pojawi się także projekt uchwały odnośnie zasad tworzenia i rozwiązywania rezerwy na pokrycie ryzyka zmian kursu złotego do walut obcych w Narodowym Banku Polskim, który doprecyzuje zapisy utworzone w uchwale RPP z 2006 roku. Nie będzie to nowa uchwała w sprawie zysku, jedynie doprecyzowanie tej obecnej, tak aby rezerwa była tworzona w sposób bardziej racjonalny - podkreśliło źródło.

Reklama

Wynik finansowy NBP - zgodnie z Ustawą o NBP z dnia 29 sierpnia 1997 r. (z późn. zm.) - będzie określony do 30 kwietnia 2010 r. Wstępne szacunki NBP dotyczące wyniku finansowego za 2009 rok wskazują, że będzie on znaczący oraz że będzie mieścił się w ramach wyników osiągniętych w latach 2004-2008, wynika z komunikatu NBP. W 2004 roku wynik finansowy NBP wyniósł 4.387.374,64 tys. zł' w 2005 - 1.218.975,9 tys. zł, w 2006 - 2.608.696,5 tys. zł, w 2007 NBP odnotował stratę w wysokości 12.427.261,7 tys. zł, a w 2008 roku wynik wyniósł 0.

Prezes NBP Sławomir Skrzypek powiedział dziennikarzom na początku stycznia, że zysk NBP za 2009 rok będzie niższy niż 4,4 mld zł. Z kolei członek RPP Anna Zielińska-Głębocka w poniedziałek mówiła, że można się spodziewać zysku w granicach 4-8 mld zł.

Dzisiejsza "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że Zarząd Narodowego Banku Polskiego i członkowie Rady Polityki Pieniężnej kłócą się, jak podzielić pieniądze wypracowane przez bank w 2009 r. Chodzi o miliardy, które mają zasilić budżet państwa.

To, ile pieniędzy trafi do budżetu, zależy od decyzji o wielkości rezerwy NBP. Członkowie Rady (zdominowanej przez osoby wskazane przez koalicję PO-PSL) zarzucają jednak zarządowi NBP, że tak interpretuje przepisy, by do budżetu wpłacić jak najmniej.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »