Ważne dane o naszym zadłużeniu
Pomimo redukcji naszego zadłużenia po przejęciu dużej części aktywów OFE ( 153 mld zł ) dług Polski nadal rośnie. Na koniec kwietnia 2014 r. zadłużenie wzrosło o 3 mld 50,6 mln zł do 741 mld 200,3 mln zł - podał resort finansów.
- Zadłużenie Skarbu Państwa na koniec kwietnia 2014 r. wzrosło o 0,4 proc. miesiąc do miesiąca, czyli o 3 mld 50,6 mln zł do 741 mld 200,3 mln zł - podał resort finansów w piątkowym komunikacie.
"Wzrost zadłużenia w kwietniu 2014 r. był przede wszystkim spowodowany finansowaniem deficytu budżetu państwa (3,8 mld zł). Spadek zadłużenia od końca 2013 r. wynikał z umorzenia obligacji skarbowych w lutym 2014 r. w efekcie reformy systemu emerytalnego" - napisano.
Z danych MF wynika, że od początku roku zadłużenie zmniejszyło się o 11,6 proc., czyli o 96 mld 825,1 mln zł.
Po wyłączeniu efektu umorzenia Skarbowych Papierów Wartościowych zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło od początku 2014 r. o 33 mld 362,5 mln zł, czyli o 4,0 proc.
MF wskazało, że wynikało to głównie z finansowania potrzeb pożyczkowych netto budżetu państwa (24,5 mld zł) i zmian kursu złotego (3,6 mld zł).
Zadłużenie krajowe na koniec kwietnia wyniosło 477 mld 895,5 mln zł, czyli wzrosło o 0,4 proc., tj. o 1 mld 702,3 mln zł wobec marca, a wobec końca 2013 r. spadło o 18,2 proc., czyli o 106 mld 377,5 mln zł.
Zadłużenie zagraniczne wyniosło 263 mld 304,7 mln zł, czyli wzrosło o 0,5 proc., tj. o 1 mld 348,2 mln zł wobec marca, a wobec końca 2013 r. wzrosło o 3,8 proc., czyli o 9 mld 552,4 mln zł.
Z danych resortu wynika ponadto, że zapadalność długu zagranicznego w br., według stanu na koniec kwietnia, wynosiła 1 mld 113 mln euro, a w 2015 r. zapadalność wynosiła 4 mld 136 mln euro.
Z kolei zapadalność zadłużenia krajowego w tym roku w obligacjach skarbowych, według stanu na koniec kwietnia, wynosiła 10 mld 992 mln zł. W 2015 r. było to 85 mld zł.
Zapadalność zadłużenia Skarbu Państwa (dług krajowy i zagraniczny), według stanu na koniec kwietnia, wynosiła w 2014 r. 15,7 mld zł, zaś w 2015 r. 102,4 mld zł.
MF poinformowało także, że zadłużenie Skarbu Państwa w złotych na koniec kwietnia wyniosło 64,5 proc. całości wobec 64,5 proc. na koniec poprzedniego miesiąca i 69,7 proc. na koniec 2013 r.
Na koniec kwietnia zadłużenie w euro wyniosło 25,2 proc. wobec 25,2 proc. na koniec poprzedniego miesiąca. Natomiast zadłużenie w dolarach amerykańskich 6,3 proc., wobec 6,3 proc. na koniec poprzedniego miesiąca.
Zadłużenie w innych walutach wyniosło na koniec kwietnia 4,0 proc. wobec 4,0 proc. na koniec poprzedniego miesiąca.
Z danych wynika, że na koniec kwietnia 71 proc. długu zagranicznego Skarbu Państwa nominowane było w euro, tyle, ile miesiąc wcześniej. "Wartość nominalna zadłużenia w euro na koniec kwietnia 2014 r. wyniosła blisko 44,5 mld euro" - napisano w komunikacie.
W grudniu ubiegłego roku ministrowie finansów, zgodnie z rekomendacją KE, przyznali Polsce dodatkowy rok na zbicie deficytu w ramach procedury nadmiernego deficytu. Zgodnie z ich zaleceniem, Polska ma zbić deficyt do 4,8 proc. PKB w 2013 r., do 3,9 proc. PKB w tym roku i do 2,8 proc. PKB w 2015 r. (z wyłączeniem wpływu transferu aktywów z drugiego filara systemu emerytalnego).
Na początku czerwca Komisja Europejska doszła do wniosku, że Polska jak dotąd podejmuje skuteczne działania, by ograniczać deficyt do wyznaczonych poziomów i uznała, że procedura ma zostać zawieszona (ale nie zamknięta). Zwróciła jednocześnie uwagę, że polski budżet na 2015 r. "musi obejmować środki dostosowania strukturalnego w celu zapewnienia zgodności z zaleceniem Rady (UE)". Polskę nadal obowiązują terminy i cele obniżania deficytu tak, by w przyszłości można było zamknąć procedurę nadmiernego deficytu.
Polska jest objęta procedurą nadmiernego deficytu od 2009 r. Nasz kraj miał za wysoki deficyt finansów publicznych wobec wymaganego w Traktacie z Maastricht limitu 3 proc. PKB.
Ministrowie finansów przyjęli też w piątek opublikowane przez Komisję Europejską na początku czerwca rekomendacje gospodarcze dla poszczególnych krajów UE w ramach tzw. semestru europejskiego. Polsce zaleca się m.in. większe wysiłki na rzecz zmniejszenia bezrobocia młodych, włączenie rolników do powszechnego systemu emerytalnego, skuteczną realizację projektów kolejowych i przyspieszenie budowy połączenia gazowego z Litwą.
Ponadto Komisja i ministrowie finansów zalecają Polsce wzmocnienie strategii budżetowej, aby "zapewnić trwałą korektę nadmiernego deficytu do 2015 r.". I tak, Polska ma zminimalizować cięcia w inwestycjach pobudzających wzrost gospodarczy, lepiej ukierunkować politykę społeczną, poprawić opłacalność wydatków i efektywność sektora opieki zdrowotnej, zwiększyć bazę podatkową, a także poprawić przestrzeganie przepisów prawa podatkowego. KE wśród rekomendacji wymieniła też ustanowienie niezależnej rady budżetowej.
Przypomnijmy, że wejście w życie przepisów przebudowujących system emerytalny spowodowało, że relacja państwowego długu publicznego do PKB uległa zmniejszeniu. Było to możliwe dzięki przekazaniu z OFE do ZUS aktywów o wartości 153 mld zł (...) Skarbowe papiery wartościowe zostały umorzone, w wyniku czego państwowy dług publiczny obniżył się o 130,2 mld zł, co można przełożyć na ok. 7,6 proc. PKB prognozowanego w ustawie budżetowej na 2014 r.
Zdaniem ekonomistów, gdyby nie pieniądze z OFE, szybko mogłoby dojść do przekroczenia progu bezpieczeństwa, (relacji długu do PKB) a w 2015 r. roku wyborów radykalnie cięcia i oszczędności nie są po myśli rządzącym. Rząd zabezpieczając sobie możliwości skupowania obligacji skarbu państwa przez bank centralny, kupił sobie tylko trochę czasu.
mzb