Węgiel od samorządów. Zakopane dostało przydział na 1/3 zgłoszonego zapotrzebowania na węgiel

Jak powiedział burmistrz Zakopanego Leszek Dorula, w ramach rządowego programu zakupu węgla miasto zgłosiło zapotrzebowanie na 3 tys. ton surowca, a otrzyma jedynie 1,1 tys. ton. Samorządowiec ma nadzieję, że taka ilość wystarczy na pierwszy etap rozdziału między mieszkańców.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

- W najbliższym czasie powinna się zacząć sprzedaż węgla. Zgłosiliśmy zapotrzebowanie na 3 tys. ton węgla, jednak dostaliśmy przydział na 1 tys. 100 ton. Mamy nadzieję, że na pierwszy etap rozdziału węgla wystarczy dla naszych mieszkańców - powiedział PAP we wtorek burmistrz Zakopanego Leszek Dorula.

Cena węgla nie powinna przekroczyć 2 tys. złotych

Burmistrz zaznaczył, że na razie dokładna liczba chętnych na zakup węgla ze strony mieszkańców nie jest znana, bo stosowne wnioski można składać do 15 grudnia. We wniosku należy określić jeden rodzaj frakcji - groszek lub węgiel gruby.

Reklama

- Wiemy, że dotrze do nas węgiel z polskich kopalń. Jest też wyłoniony dostawca, który dostarczy węgiel do Zakopanego. Jest to firma, która ma podpisany kontrakt z Polską Grupą Energetyczną - zapewnił Dorula.

Importer ma dostarczać węgiel na plac dystrybucyjny w Zakopanem, a rozdziałem do mieszkańców zajmie się najprawdopodobniej miejska spółka TESKO. Finalna cena węgla dla mieszkańców ma być nie wyższa niż 2 tys. zł za tonę.

Burmistrz przekazał PAP, że mieszkańcom będzie przysługiwało 1,5 tony węgla do końca bieżącego roku i taka sam ilość w terminie od 1 stycznia do 15 kwietnia przyszłego roku.

Węgiel w preferencyjnej cenie mogą kupić od samorządu osoby uprawnione do dodatku węglowego. Wnioski o zakup preferencyjny węgla mieszkańcy mogą składać w Urzędzie Miasta Zakopane lub za pomocą Elektronicznej Skrzynki Podawczej ePUAP. Po weryfikacji i opłacie pracownik dystrybucji węgla ma telefonicznie ustalić dogodny termin dostawy.

Węgiel będzie systematycznie trafiał do gmin przez cały okres grzewczy

W poniedziałek wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda przekazał, że nie ma potrzeby nadmiernego gromadzenia węgla na poziomie gmin, ponieważ przez cały okres grzewczy do gmin węgiel będzie trafiał systematycznie - zaznaczył.

W całej Polsce zapotrzebowanie na węgiel zgłosiło 2200 gmin - do końca roku do samorządów ma trafić około 1 mln ton węgla.

Zobacz również:

PAP
Dowiedz się więcej na temat: węgiel | kryzys węglowy | Zakopane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »