Wenezuela: Pierwszy od dwóch lat tankowiec z ropą wyruszy do Europy

Ładunek 650 tys. baryłek ciężkiej ropy naftowej ma wkrótce wypłynąć z Wenezueli tankowcem, wyczarterowanym przez włoską firmę naftową Eni - podała w piątek agencja Reuters. Do Wenezueli płynie z Europy drugi duży tankowiec, który część załadowanej tam ropy ma dostarczyć do Hiszpanii.

Wenezuela jest wprawdzie objęta sankcjami USA na eksport ropy, ale w maju Waszyngton zezwolił rządowi w Caracas na sprzedaż tego surowca do Europy. Według danych Refinitive Eikon, platformy zajmującej się analizami finansowymi, 650 tys. baryłek ciężkiej ropy ma wkrótce wypłynąć z Wenezueli statkiem, wyczarterowanym przez włoską firmę naftową Eni.

Byłby to pierwszy od dwóch lat transport ropy z Wenezueli, która ma największe potwierdzone zasoby tego surowca na świecie.

Reklama

Tankowiec Pantanassa w drodze do Wenezueli

W kierunku Wenezueli płynie także tankowiec Pantanassa. Według Reutersa oczekuje się, że jeszcze w tym miesiącu na jego pokład załadowane zostanie 2 mln baryłek rozcieńczonej ropy naftowej, która także trafi do Europy, z opcją sprzedaży części ładunku hiszpańskiej firmie Repsol, zajmującej się przetwórstwem ropy naftowej i gazu ziemnego.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Zobacz również:

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | Wenezuela | niezależność energetyczna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »