Więcej na utrzymanie prezydenta

Senat poluzował budżetowego pasa. Więcej pieniędzy pójdzie na utrzymanie prezydenta. Lepiej zaopatrzona będzie Kancelaria Premiera. Dodatkowe środki dostał Fundusz Kościelny. Senatorowie nie zapomnieli też o sobie - zwiększyli budżet kancelarii Senatu. Milion złotych zostało przyznane na pomoc dla rodzin katowickiej tragedii.

Ustawa budżetowa jest już niemal gotowa. Senat, stosunkiem głosów 65 do 18, przyjął kilka poprawek, zwiększających wydatki państwa.

Tanie państwo wg Senatu

Senat, w którym przewagę ma PiS z łatwością przyjął poprawki zwiększające wydatki na utrzymanie głowy państwa. Za cięciami na utrzymanie kancelarii prezydenta opowiadała się PO, której udało się przekonać do tego pomysłu większość posłów. Hasło zmniejszenia budżetu Pałacu Namiestnikowskiego

podnoszono głośno już w Sejmie poprzedniej kadencji, a za oszczędnościami opowiadało się również PiS.

Reklama

Rządząca partia od początku prac nad budżetem konsekwentnie opowiadała się jednak za przyznaniem większych pieniędzy prezydenckiej kancelarii. PiS twierdzi, że jest to niezbędne, jeśli ma ona sprawnie pracować.

Co zmienił Senat

Skąd wziąć pieniądze na dodatkowe wydatki? Większość senacka uznała, że w tym roku państwo będzie miało się lepiej niż w poprzednich latach i dlatego założyła wzrost dochodów budżetowych. Senatorowie uważają, że możemy liczyć na dodatkowe dochody z VAT o 53 mln zł i zaproponowali następujący podział tej kwoty:

- na Kancelarię Prezydenta - 10 mln zł,

- Senatu - 12 mln zł),

- Premiera - 18 mln zł

- na Fundusz Kościelny - 5 mln zł.

Równocześnie senatorowie zaproponowali, że w przypadku uzyskania dodatkowej kwoty dochodów z wpłat Agencji Nieruchomości Rolnej ponad kwotę 355 mln (do wysokości 240 mln zł) o 200 mln zł zwiększona zostanie dotacja do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a 40 mln zł przeznaczone na integrację europejską.

Ratownictwo medyczne przepadło

Senat odrzucił jedyną poprawkę do budżetu zgłoszoną przez Platformę Obywatelską. PO chciała obniżyć o 300 mln zł środki na obsługę długu zagranicznego i przeznaczyć tę kwotę na ratownictwo medyczne. Poprawce przeciwny był rząd. Wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska zaznaczyła, że rząd zajmie się ustawą o ratownictwie medycznym w przyszły wtorek. Dopiero wówczas będzie wiadomo, jakie środki będą potrzebne na ten cel w tym roku. Zdaniem wiceminister, obcięcie tych środków byłoby możliwe, gdyby kurs złotego wynosił średnio 3,64 zł do euro, co z kolei uderzałoby w eksporterów.

Milion złotych dla rodzin ofiar katowickiej tragedii

Senat poparł przekazanie 1 mln zł z Kancelarii Sejmu do rezerwy ogólnej rządu, z przeznaczeniem na pomoc dla rodzin ofiar katastrofy budowlanej w Katowicach. O 10 mln zł wzmocniono też nadzór budowlany, zabierając tę kwotę ze środków na infrastrukturę.

Budżet po czasie

Poprawki zgłoszone przez Senatorów rozpatrzy teraz Sejm. Potem budżet trafi do podpisu prezydenta. Nie wiadomo, czy Lech Kaczyński ustawę podpisze. Zgodnie z wykładnią prezydenckich prawników, parlament spóźnił się już z uchwaleniem budżetu. Termin upłynął bowiem z końcem stycznia. Od 31 stycznia biegnie już 14-dniowy termin, który przysługuje głowie państwa na podjęcie decyzji o rozwiązaniu parlamentu.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »