Większość ankietowanych popiera wejście do UE

W sobotę rozpocznie się dwudniowe referendum, podczas którego Polacy zdecydują o wstąpieniu naszego kraju do Unii Europejskiej. Wyniki sondaży wskazują, że większość głosujących opowie się za wstąpieniem Polski do UE. W rezultacie główną niewiadomą jest to, czy do urn pójdzie 50% uprawnionych do głosowania. A takiej frekwencji trzeba, aby wyniki referendum były wiążące.

W sobotę rozpocznie się dwudniowe referendum, podczas którego Polacy zdecydują o wstąpieniu naszego kraju do Unii Europejskiej. Wyniki sondaży wskazują, że większość głosujących opowie się za wstąpieniem Polski do UE. W rezultacie główną niewiadomą jest to, czy do urn pójdzie 50% uprawnionych do głosowania. A takiej frekwencji trzeba, aby wyniki referendum były wiążące.

O tym, że to właśnie frekwencja jest największą niewiadomą w sobotnio-niedzielnym referendum, wiadomo od dawna. Polacy bowiem dość niechętnie udają się do urn. Wprawdzie w wyborach prezydenckich w 2000 r. głosowało aż 61,12% uprawnionych, jednak w innych przypadkach było znacznie gorzej. W wyborach do Sejmu i Senatu w roku 2001 wzięło udział nieco ponad 46% uprawnionych. Taki wynik teraz byłby porażką - bo ustawa o referendum mówi wyraźnie - konieczna jest 50-proc. frekwencja.

Sondaże opinii publicznej pod tym względem są optymistyczne. Według badań Ipsos-Demoskopu, do urn stawi się aż 75% uprawnionych (wyniki sondaży z maja). Według ankiety CBOS z maja, na pewno do urn wybierze się 64%, a "raczej" pójdzie - 15%. Według ostatniego sondażu tego ośrodka, opublikowanego wczoraj, do urn na pewno wybierze się 71%, a "raczej" wybierze się 10%. Jednak analitycy CBOS zaznaczyli, że zwykle rzeczywiste wyniki wyborów różnią się - i to mocno - od deklarowanych. W przypadku referendum unijnego, do urn może wybrać się nawet o 20 pkt. proc. mniej niż wynika to z wcześniejszych badań.

Reklama

Dodatkową nadzieję na to, aby referendum było ważne, dają zmiany w ustawie. O ile do tej pory mieliśmy do czynienia z jednodniowym głosowaniem, tym razem na wyrażenie swojej opinii Polacy będą mieli 2 dni - sobotę i niedzielę.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: frekwencja | referendum. | wejście | referendum
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »