Większość Polaków chce dopłacić
Większość Polaków skłonna byłaby dopłacić, by móc leczyć się nowocześniej. 54 proc. deklaruje, że chętniej wybrałoby zabieg z wykorzystaniem najnowszej aparatury i metod niż zabieg nieodpłatny.
Wyniki badań dla Grupy Roboczej na rzecz Innowacji w Opiece Zdrowotnej publikuje "Gazeta Wyborcza". Z raportu wynika, że w latach 2003-07 liczba nowych leków wprowadzonych do leczenia była w Polsce ośmiokrotnie mniejsza niż w Czechach czy na Słowacji, pięciokrotnie mniejsza niż na Węgrzech.
Na jeden milion mieszkańców w Czechach przypadało w tym czasie 13 tomografów komputerowych, w Polsce - dziewięć. Mamy też dwukrotnie mniej rezonansów magnetycznych, a infrastruktura techniczna jest rozmieszczona nierównomiernie, co ogranicza dostęp do badań dużym grupom pacjentów.
Badanie dla Grupy Roboczej przeprowadził PBS DGA na próbie reprezentatywnej 1100 Polaków w wieku 18 i więcej lat z nadreprezentacją osób w wieku 50 i więcej lat.
Polska służba zdrowia znalazła się na 25. miejscu w opublikowanym w Brukseli rankingu badającym jakość systemów opieki zdrowotnej 31 europejskich krajów. Choć ocena ta jest nieco lepsza niż w ubiegłym roku, Polskę nadal wyprzedzają takie kraje, jak Litwa, Słowacja, Słowenia, nie mówiąc już o Węgrzech czy Czechach. Z krajów Unii Europejskiej gorsze od Polski są: Portugalia, Rumunia, Bułgaria i Łotwa.
Doroczny ranking "Euro Health Consumer Index" opracował specjalizujący się w kwestiach opieki zdrowotnej i praw pacjentów brukselski ośrodek analityczny Health Consumer Powerhouse.
Uwzględnia on sześć najważniejszych dla pacjentów obszarów - każdy osobno punktowany: prawa pacjenta i dostęp do informacji, czas oczekiwania na zabiegi, wyniki leczenia, zakres usług świadczonych przez system opieki zdrowotnej, dostęp do leków oraz stopień zinformatyzowania służby zdrowia (e-health). Polska otrzymała w sumie 511 punktów na 1000 możliwych.