"Wielka Trójka" zdetronizowana

Jak prognozuje analityk branży samochodowej Bob Robinet, amerykańska "Wielka Trójka" w 2011 r. utraci większościową pozycję na światowym rynku na rzecz firm z innych krajów, głównie azjatyckich.

North American International Show, czyli doroczny pokaz samochodów w Detroit, który miał w niedzielę swoją "premierę prasową", ma tym razem - w związku z recesją i kryzysem przemysłu motoryzacyjnego w USA - nieco skromniejszą oprawę niż zwykle.

General Motors zrezygnował z tradycyjnego zamkniętego przyjęcia, organizowanego w sobotni wieczór przed otwarciem salonu dla mediów. Niektóre znane koncerny, jak Nissan Motor Co., zrezygnowały z udziału w pokazie. I wszyscy wielcy producenci eksponują przede wszystkim auta-hybrydy lub z napędem całkowicie elektrycznym.

Reklama

GM i Chrysler, dwa amerykańskie koncerny z Wielkiej Trójki z Detroit , najbardziej zagrożone bankructwem (Ford Motor Co. ma się nieco lepiej) szczególnie chwalą się tego rodzaju samochodami i zapewniają, że wyjdą z dołka. Sprzedaż Chryslera spadła jednak o 43 procent od połowy 2007 r. i przewiduje się, że może on zostać pochłonięty przez GM. Warunkiem ocalenia obu koncernów jest pomoc rządu USA

Jak prognozuje analityk branży samochodowej Bob Robinet, amerykańska "Wielka Trójka" w 2011 r. utraci większościową pozycję na światowym rynku na rzecz firm z innych krajów, głównie azjatyckich.

Chrysler pokazał na Auto Show sportowego Dodge Circuit EV z napędem całkowicie elektrycznym, który według przedstawicieli firmy osiąga szybkość 100 km na godzinę w niecałe 5 sekund. Zademonstrował też luksusową limuzynę-hybrydę 200C EV, wyposażoną w środku w komputerowy multimedialny system "info-rozrywki" o mocy 30 gigabajtów, i wewnętrzną kamerę antywłamaniową.

GM reklamował swojego Chevroleta-Volta, zaprezentowanego już dwa lata temu - samochód, który pierwsze 60 km przejeżdża na baterii elektrycznej, doładowywanej następnie przez generator napędzanym małym silnikiem spalinowym, dzięki któremu może przejechać bez ładowania i tankowania benzyny (lub ethanolu) następne 500 km. Ładowanie baterii z gniazda 240 voltów trwa trzy godziny.

Chevy-Volt ma wejść do seryjnej produkcji w listopadzie 2010 r. Przedstawiciele GM nie chcą potwierdzić, że auto będzie kosztować - jak podały media - około 30-40 tysięcy dolarów. GM liczy, że zachętą do jego kupowania będą ulgi podatkowe dla nabywców. Rząd zapowiada takie zachęty, ponieważ hybrydy są dużo bezpieczniejsze dla środowiska.

Toyota, której Prius był w zeszłym roku najlepiej sprzedającą się hybrydą - 155 884 sprzedanych samochodów -pokazała jej nowy model, który wejdzie na rynek pod koniec tego roku. Honda zapowiada, że jej nowa wersja hybrydy Insight, również przedstawiona na Auto Show, będzie lepsza od poprzedniej i z sukcesem będzie rywalizować z Priusem.

Recesja i spadek cen ropy w ostatnich miesiącach - zwracają uwagę eksperci - nie stwarzają na razie najlepszych warunków do sprzedaży samochodów na alternatywne źródła energii. Producenci aut muszą je jednak reklamować, ponieważ rośnie nacisk na rozwój "zielonych" technologii, nie zanieczyszczających środowiska i powstrzymujących ocieplanie się klimatu. Tomasz Zalewski

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: show | analityk | auto | trójka | hybrydy | trojka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »