WIG20 najniżej od miesiąca. Grecja traci donatorów

Obawy o rozwój sytuacji wokół Grecji w dwóch najbliższych dniach skłoniły inwestorów w Warszawie do pozbywania się papierów. Kurczy się lista krajów gotowych wspomóc Ateny.

Obawy o rozwój sytuacji wokół Grecji w dwóch najbliższych dniach skłoniły inwestorów w Warszawie do pozbywania się papierów. Kurczy się lista krajów gotowych wspomóc Ateny.

Zgodnie z oczekiwaniami przegłosowanie wotum zaufania dla greckiego rządu nie zrobiło wrażenia na inwestorach w Europie, ponieważ niemal natychmiast pojawiły się pytania o kształt przyszłego pakietu pomocowego. Niemcy, które forsują pomysł podzielenia się kosztami z inwestorami prywatnymi są osamotnione w swojej inicjatywie, nawet funta na pomoc Grekom nie zamierza dać brytyjski rząd, a czeski nawet korony. Wcześniej wątpliwości wobec pomocy dla Grecji zgłaszały Finlandia i Słowacja a udział takich krajów jak Irlandia czy Portugalia wydaje się wykluczony, Hiszpanii, Włoch i Belgii kłopotliwy. Zostają więc Niemcy i Francja, które mogą łatwo dojść do wniosku, że taniej będzie uratować własne banki niż Grecję. Jutro dojdzie do kolejnego spotkania ministrów finansów strefy euro i właśnie jego przebiegu boją się inwestorzy w Warszawie, z których część zdecydowała, że nie chce być zaskoczona z akcjami w portfelu w czasie długiego weekendu i ograniczonych możliwości ich sprzedaży.

Reklama

Podczas gdy większość europejskich indeksów wierciła się w pobliżu wczorajszego zamknięcia WIG20 stopniowo schodził coraz niżej. Nie pomogły mu dane o niezłej dynamice sprzedaży detalicznej (13,8 proc.) czy spadku bezrobocia do 12,2 proc. Bezrobotnych w maju było o 55 tys. więcej niż przed rokiem, co z pewnością powodem do optymizmu nie jest. Do tego doszły dane o inflacji bazowej z wyłączeniem cen żywności i paliw - wzrosła ona do 2,4 proc. z 2,1 proc. w kwietniu, znacznie zwiększając szanse na dalsze podwyżki stóp.

Sprawdź bieżące notowania GPW na stronach BIZNES INTERIA.PL

Jednak to nie dane makro, lecz obawy przed rozstrzygnięciami na rynkach spychały ceny akcji. Akcje Telekomunikacji spadły o 2,5 proc. po tym jak na spółkę została nałożona kara prawie 130 mln EUR za nadużywanie dominującej pozycji wobec konkurencji. Przeceniano także akcje dużych banków, zaś spadkom oparły się spółki energetyczne i KGHM. WIG20 zakończył sesję na poziomie najniższym od miesiąca i jest na najlepszej drodze do tego, by w najbliższym czasie przetestować dołek (2 785 pkt) z drugiej dekady maja. Jego przełamanie mogłoby otworzyć drogę do 2 650 pkt, to jest dołków ze stycznia i lutego.

Emil Szweda

Noble Securities S.A.
Dowiedz się więcej na temat: WIG20 | Grecja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »