Wino spod Wawelu

Jak poinformowała w czwartek szefowa projektu Anna Sowa - Jadczyk, młode, przydomowe winnice można już zwiedzać, a w niektórych z nich degustować wino wytworzone z pierwszych zbiorów. Część z gospodarstw dysponuje także bazą agroturystyczną. Wszystkie 21 winnic posiada własne szyldy, zostały one też oznaczone na specjalnie wydanej mapie Małopolski.

- W przyszłości chcemy promować nasze winnice poprzez organizacje i biura turystyczne. Widzimy szanse na stworzenie specyficznego, małopolskiego wina, które stanie się jedną z atrakcji regionu - zaznaczyła Anna Sowa-Jadczyk.

Według szefowej projektu, formuła szlaku "Małopolskiej Ścieżki Winnej" jest otwarta i w przyszłości mogą do niego dołączać kolejne przydomowe winnice. Dodała, że tradycje winiarskie w Małopolsce sięgają średniowiecza, a winoroślą obsadzone było nawet Wzgórze Wawelskie w Krakowie.

Projekt "Winnice Małopolski" realizowany był w dwóch etapach od 2006 roku. Uczestniczyli w nim właściciele gospodarstw rolnych, a także hobbyści wykonujący inne zawody. Podstawowym wymogiem formalnym było posiadanie co najmniej 10 arów ziemi o odpowiednim usytuowaniu.

Małopolscy winiarze przeszli szkolenia teoretyczne w Krakowie i akademii winiarskiej w Austrii. W części praktycznej podglądali, jak funkcjonują małe gospodarstwa winiarskie i rozwija się turystyka winiarska w Austrii i na Węgrzech. W szkoleniach udział wzięły 43 osoby.

Uczestnicy programu postulują zmiany przepisów prawnych regulujących problematykę winiarską w Polsce. Chodzi przede wszystkim o znowelizowanie ustawy o akcyzie, aby umożliwiała ona sprzedaż win produkowanych w małych gospodarstwach oraz uchwalenie ustawy winiarskiej z prawdziwego zdarzenia.

Twórcy programu: Stowarzyszenie Małopolskie Forum Winne, Polski Instytut Winorośli i Wina oraz MARR wzorują się na podobnych przedsięwzięciach z powodzeniem funkcjonujących w innych państwach Unii Europejskiej. Najbliżej Małopolski znajduje się "Małokarpacka Droga Winna" w okolicach Bratysławy na Słowacji.