Władimir Putin przegrał wojnę?
"Putin przegrał wojnę gospodarczą" - pisze francuski popołudniowy dziennik "Le Monde". Gazeta jest zdania, że sytuacja, w jakiej znalazł się rubel, może niepokoić giełdy na całym świecie.
Spadek wartości rubla i oscylowanie ceny ropy naftowej za baryłkę w pobliżu 60 dolarów to - zdaniem dziennika Le Monde - główne przyczyny porażki polityki prowadzonej przez prezydenta Rosji. Dziennik pisze o obawach Rosjan, wykupujących dewizy, byle by tylko uciec od niepewnej waluty rosyjskiej, która straciła połowę ze swojej wartości.
To "uderzenie ekonomicznego tsunami" odczuły także giełdy zachodnie, na przykład w Paryżu, której notowania wirują, bo do kryzysu rosyjskiego dokładają się jeszcze grecki i notowania na rynku paliw. Tymczasem o ile Angela Merkel i prezydent Francois Hollande wyciągają pomocną dłoń do Putina, co skwapliwie zauważyły media nad Sekwaną, o tyle Kongres amerykański zaostrza ton wobec Kremla.
Niedawno w wywiadzie dla francuskiej stacji telewizyjnej France 24 minister spraw zagranicznych Rosji Sergiej Ławrow tłumaczył, że rusofobia Kongresu jest wynikiem tego, iż 80 proc. kongresmenów nie wychyliło nosa poza Stany Zjednoczone.
- - - - -
Co powie prezydent Rosji? Władimir Putin odbędzie jutro doroczną konferencję prasową. Zostało na nią akredytowanych około 1200 dziennikarzy z Rosji i zagranicy.
Oczekiwane są pytania dotyczące sytuacji gospodarczej Rosji, w tym mocnego spadku wartości rubla. Dziennikarze zapewne będą się też interesować sprawami międzynarodowymi, w tym relacjami z Ukrainą.
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla powiedział telewizji Rossija-23, że prezydent Putin ma duży zasób informacji. - Ma wiele źródeł zdobywania wiadomości, poczynając od specjalnych, rutynowych służbowych, kończąc na zwykłych ludzkich. On przecież nie żyje w próżni, utrzymuje kontakty z ludźmi - podkreślił Pieskow.
To będzie 10. taka konferencja prasowa Putina. Nikt nie wie, ile potrwa. Najdłuższa była w 2008 roku - zajęła 4 godziny i 40 minut. Będzie na żywo transmitowana w federalnych kanałach telewizyjnych i radiowych oraz w internecie.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze