Wódka Chopin rusza na podbój Dalekiego Wschodu
Kolejny Polmos zmieni wkrótce właściciela. Tym razem będzie to spółka z Siedlec produkująca wódkę Chopin, słynną nie tylko z walorów smakowych ale również sporów prawnych o markę.
Jeszcze przed końcem wakacji ministerstwo skarbu ma podpisać umowę prywatyzacji Podlaskiej Wytwórni Wódek Polmos Siedlce - dowiedział się PG. Według naszych ustaleń nabywcą od 51 do 70 proc. akcji spółki będzie firma Peacock, której udziałowcem jest obywatel amerykański Tadeusz Dorda, prezes Polmosu Żyrardów. Przypomnijmy, że sprawuje on swoją funkcję od momentu kupna udziałów żyrardowskiego producenta spirytualiów przez amerykańską firmę Phillips Millennium.
Umowa pomiędzy nabywcą Polmosu Siedlce a skarbem państwa została parafowana już w czerwcu, a obecnie dokument ten jest akceptowany przez departament prawny MSP. Choć ministerstwo skarbu przed zawarciem kontraktu prywatyzacyjnego odmawia podania bliższych szczegółów transakcji, PG udało się dowiedzieć, że cena za walory firmy wyniesie kilkadziesiąt mln zł. Obiektywnie atrakcyjna kwota wynika przede wszystkim z prawa siedleckiej firmy do produkcji jednej z najsłynniejszych wódek luksusowych - Chopin, która obok wódki Belvedere, wytwarzanej przez Polmos Żyrardów jest hitem na rynku amerykańskim. Marka ta stanie się wkrótce zapewne bardzo popularna także na Dalekim Wschodzie, dzięki jej sprzedaży w sieci firmy LVMH, zajmującej się dystrybucją towarów luksusowych (wśród alkoholi jest to m.in. szampan Dom Perignon i koniak Hennessy). Już pod koniec lipca skierujemy pierwsze dostawy na tamte rynki - zapowiedział wczoraj w rozmowie z PG Grzegorz Mleczko, prezes Polmosu Siedlce. Pozwoli to firmie zwiększyć jej wpływy z eksportu, które po pierwszym półroczu 2002 roku wyniosły 1,7 mln USD i były większe od tych z analogicznego okresu sprzed dwóch lat o blisko 70 proc. Można szacować, że na koniec tego roku przekroczą znacznie 3,5 mln USD.
Choć sławę firmie z Siedlec przyniosła wódka Chopin, Polmos plasuje na rynku także inne marki. Do najbardziej znanych zaliczają się wódki: Universum, Alpejska oraz podupadająca ostatnio Mazowiecka Żytnia. Według zapewnień prezesa Mleczko wkrótce portfel produktów uzupełnią nowe gatunki, aby oferta spółki była jak najpełniejsza.
Polmos z Siedlec jest jednym z mniejszych polskich producentów spirytualiów - pokrywa zaledwie ok. 1 proc. rynku. Spółka zatrudnia ponad 200 pracowników, a swoje wyroby w kraju sprzedaje w 13 własnych sklepach oraz sieciach hurtowni i hipermarketach. W pierwszym półroczu Polmos sprzedał 359 tys. hl wyrobów, o 34 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubr.
