Wojna w Ukrainie to też szkody środowiskowe. Są szacunki strat

Choć wyliczanie emisji CO2 związanych z wojną w Ukrainie może wydawać się niestosowne wobec tragedii śmierci cywilnych ofiar, takie "ekologiczne" analizy są już czynione i pokazują ogrom klimatycznych kosztów wywołanych przez rosyjską agresję. Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) cytuje brytyjską organizację pozarządową Obserwatorium Konfliktów i Środowiska, która szacuje, że każdy uczestniczący w działaniach zbrojnych rosyjski czy ukraiński żołnierz przyczynia się do emisji dodatkowych 13 ton ekwiwalentu CO2 rocznie.

W okresie intensywnych zabiegów UE o ograniczenie emisji CO2, w sąsiedniej Ukrainie trwa wojna, podczas której dążenie do "klimatycznych celów" wydaje się ponurym żartem. Jednak analizy środowiskowych kosztów tej wojny są czynione; na dodatek szacunki te uwzględniają nie tylko bieżącą degradację środowiska i zanieczyszczanie, ale - przede wszystkim - koszty środowiskowe, które trzeba będzie ponieść np. podczas odbudowy Ukrainy z wojennych zniszczeń.

Odbudowa Ukrainy będzie kosztowna dla środowiska naturalnego

Ukraińska organizacja Centrum Inicjatyw Ekologicznych "Ekodija" obliczyła, że rosyjska inwazja na Ukrainę przyczyniła się do emisji 150 mln ton ekwiwalentu CO2 - zwraca uwagę Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Wyjaśnijmy, że tzw. ekwiwalent CO2 to uniwersalna jednostka służąca do pomiaru emisji gazów cieplarnianych.

Reklama

Głównym składnikiem emisji są koszty klimatyczne przyszłej odbudowy Ukrainy, które autorzy opracowania szacują na 55 mln ton. Ale degradacja środowiska naturalnego następuję także "na bieżąco", w czasie działań wojennych. Te ostatnie spowodowały emisję 37 mln ton, pożary 22 mln ton ekwiwalentu CO2.

Szczególnym wydarzeniem było rozszczelnienie Nord Stream i Nord Stream 2. Zdaniem ekologów, wyciek gazu to 16 mln ton ekwiwalentu CO2.

Pożary w Ukrainie przyczyniły się do znacznych zanieczyszczeń atmosfery

Według szacunków ukraińskiego Ministerstwa Ochrony Środowiska (na które powołuje się PIE), 14 proc. pożarów lasów w latach 2022-2023, obejmujących 67 tys. ha lasów na terenie Ukrainy było spowodowanych wojną. Według danych europejskiego systemu informacji o pożarach lasów, w 2022 r. spłonęło 261 tys. ha ukraińskich lasów, a w 2023 r. nieco mniej, bo 214 tys. ha - wylicza PIE.

Ukraiński rząd szacuje, że łączne emisje spowodowane pożarami wywołanymi inwazją wyniosły 67,5 mln ton ekwiwalentu CO2, czyli mniej więcej tyle, ile roczne emisje gazów cieplarnianych w Austrii - dodaje PIE.

Wykres. Całkowita powierzchnia obszarów leśnych, które spłonęły w Ukrainie w latach 2020-2023 (w tys. ha)

Wysadzenie tamy na Dnieprze spowodowało poważne szkody środowiskowe

Wysadzenie tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce (czerwiec 2023) sprawiło, że przez położone niżej obszary przetoczyła się fala 14 mld m sześc. wody. Zalaniu uległy lasy, pola uprawne, ale także obszary chronione. Przede wszystkim jednak zalaniu uległo ok. 1000 domów.

Zniszczona została przeprawa drogowa przez Dniepr oraz część elektrowni wodnej zalano miejscowości leżące w dolnym biegu Dniepru, w tym część Chersonia.

Koszt rekultywacji zanieczyszczonych obszarów lądowych władze Ukrainy szacują na ponad 1000 mld hrywien (25 mld EUR). Koszt rekultywacji obszarów wodnych będzie niższy i wyniesie około 82 mld hrywien (2 mld EUR) - wylicza PIE.

Źródło: PIE (Kamil Lipiński)

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna w Ukrainie | Ukraina | emisje CO2 | Nord Stream | Rosja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »