Wskaźnik Pengab w wrześniu wzrósł o 1 pkt do 31,8 pkt
Wrześniowy wzrost wskaźnika koniunktury bankowej Pengab o 1 pkt. jest efektem głównie rozwoju akcji kredytowej. 70 proc. pytanych bankowców uważa, że banki udzielają więcej kredytów - wynika z wtorkowych informacji Związku Banków Polskich oraz instytutu Pentor.
Wskaźnik koniunktury bankowej Pengab wzrósł we wrześniu 2010 roku w stosunku do ostatniego sierpniowego pomiaru o 1 pkt i wyniósł 31,8 pkt.
Wskaźnik prognoz wzrósł o 1,5 pkt do 38,5 pkt, natomiast wskaźnik ocen wzrósł o 0,4 pkt do 25,1 pkt. Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (WOKKB) spadł we wrześniu o 4,7 pkt, do 39,3 pkt.
- Komunikaty z rynku bankowego są dobre. (...) W okres jesienny wchodzimy w sytuacji dość komfortowej, ale trzeba powiedzieć, że boomu nie ma - ocenił prezes Pentora Eugeniusz Śmiłowski. Wyjaśnił, że wzrost Pengabu jest w głównej mierze efektem rozwoju akcji kredytowej, bo na rynku depozytów trwa zastój.
W przypadku kredytów złotowych, akcja kredytowa rośnie w 70 proc. ankietowanych banków, w 10 proc. spadła. W przypadku kredytów walutowych wzrost akcji wystąpił w 10 proc. placówek, a w 70 proc. nie nastąpiły zmiany.
Śmiłowski podkreślił, że Pengab wzrósł drugi miesiąc z rzędu, ale zaznaczył, że jest za wcześnie, by mówić o zmianie trendu na wzrostowy. Jego zdaniem należy oczekiwać, że Pengab będzie utrzymywał się w okolicach 30 pkt, będą kolejne wzrosty, ale skoków np. o 4-6 pkt nie należy się spodziewać.
Prezes Pentora zwrócił uwagę, że ustabilizowała się sytuacja, jeśli chodzi o liczbę kredytów nieregularnych (zagrożonych niespłaceniem - PAP), obserwowany jest wzrost liczby rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych, wzrasta kredytowanie gospodarstw domowych, gorzej natomiast jest w przypadku kredytowania małych i średnich firm.
Bankowcy przewidują, że w 2010 r. (w okresie grudzień 2009 - grudzień 2010) inflacja wyniesie 3,48 proc., co oznacza wzrost o 0,02 pkt w porównaniu z inflacją przewidywaną w sierpniu. Przedstawiciele banków oczekują, że na koniec 2010 roku dolar będzie wyceniany na 3 zł 6 groszy, a euro 3 zł 98 groszy.
- Banki nie oczekują wzrostu centralnych stóp procentowych. One do końca roku raczej nie powinny rosnąć - wyjaśnił Śmiłowski.
Śmiłowski poinformował ponadto, że Pentor pytał bankowców, czy obawiają się, że w wyniku rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego nastąpi odpływ części zamożnych klientów. - Większość nie obawia się tego, ale 41 proc. nie wyklucza, że może to nastąpić. To może nie być pozytywny sygnał zwłaszcza na rynku tzw. private banking (bankowości prywatnej dla zamożnych klientów indywidualnych - PAP) - powiedział prezes Pentora.
Z informacji Pentora i ZBP wynika, że bankowcy prognozują wyraźny wzrost akcji kredytowej, większe zainteresowanie kredytami mieszkaniowymi i konsumenckimi. Rozwoju akcji kredytowej spodziewa się 83 proc. placówek bankowych.
Wskaźnik Pengab powstaje na podstawie ocen i prognoz dyrektorów placówek bankowych dotyczących m.in. stanów depozytów bankowych, oprocentowania kredytów oraz popytu na akcje i obligacje. Badania prowadzone są przez ośrodek Pentor na zlecenie Związku Banków Polskich. Pengab może przyjmować wartości od minus 100 do 100 punktów, podobnie jak wszystkie wskaźniki cząstkowe, na podstawie których jest konstruowany. Jego poziom i zmiany obrazują klimat koniunktury w placówkach bankowych w poszczególnych miesiącach i latach. Ostatni sondaż przeprowadzono w 200 placówkach bankowych z całego kraju, reprezentujących wszystkie typy banków, w dniach 6-13 września br.
Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL