Wszystkie oczy zwrócone na Fed. Co może wywrócić scenariusz obniżek stóp w USA?
Jest już pewne, że na posiedzeniu FOMC 18 września dyskusja na temat obniżki stóp procentowych będzie "na stole". Przyznał to prezes amerykańskiego banku centralnego Fed Jerome Powell po środowym posiedzeniu Komitetu, który postanowił nie zmieniać stóp. Ale czy Fed we wrześniu obniży stopy? Żeby to zrobił musi nabrać więcej pewności, że inflacja zmierza do celu 2 proc. w długim okresie.
- Obniżenie stopy procentowej może być przedmiotem dyskusji już na następnym posiedzeniu we wrześniu - powiedział Jerome Powell na konferencji prasowej po środowym posiedzeniu Federalnego Komitetu Operacji Otwartego Rynku (FOMC), który od roku utrzymuje stopę procentową funduszy federalnych na poziomie 5,25-5,5 proc., najwyższym od 23 lat.
Prezes Fed zdecydowanie zaprzeczał, jakoby obniżka stóp miała być we wrześniu przesądzona, choć po ostatnich danych o inflacji za czerwiec prawdopodobieństwo takiej decyzji wyceniane przez graczy na londyńskiej giełdzie CME wzrosło nawet do 100 proc.
- Zbliżamy się do momentu, w którym właściwe będzie obniżenie naszej stopy procentowej, ale jeszcze do tego nie doszliśmy - powiedział Jerome Powell.
- Na tym spotkaniu odbyła się prawdziwa dyskusja na temat tego, co mogłoby być powodem (obniżek stóp). Ogólne odczucie Komitetu (...) jest takie, że zbliżamy się do punktu, w którym właściwe będzie rozpoczęcie zmniejszania restrykcji. Jeszcze nie jesteśmy w tym punkcie. Chcemy zobaczyć więcej dobrych danych - dodał.
Prezes Fed podkreślił korzystne dane świadczące o obniżaniu się inflacji w II kwartale tego roku. Główny wskaźnik inflacji obniżył się do 3 proc., czyli najniższego poziomu od roku. Czerwiec nie tylko przyniósł wyrównanie tego minimum, lecz był też trzecim z rzędu miesiącem systematycznego obniżania się inflacji, co nie zdarzyło się od 12 miesięcy. W czerwcu nastąpił także pierwszy od czterech lat miesięczny spadek cen. Także inflacja bazowa obniżyła się w czerwcu trzeci miesiąc z rzędu do 3,3 proc. z 3,8 proc. w marcu.
Wskaźnik cen wydatków osobistych konsumentów PCE obniżył się w czerwcu do 2,5 proc. z 2,6 proc. w maju i był to drugi spadek z rzędu. Bazowy indeks PCE utrzymał się w czerwcu na takiej wysokości jak w maju i wyniósł 2,6 proc. Ale jest to najniższy poziom od kwietnia 2021 roku.
- Jeśli zobaczymy szybki spadek inflacji, rynek pracy będzie zrównoważony, obniżka stóp będzie na stole (...) Musimy zobaczyć więcej i nabrać większego zaufania do dezinflacji - mówił Jerome Powell.
- Nie ma żadnej gwarancji. To bardzo trudna decyzja - dodał.
Prezes Fed mówił, że członkowie Komitetu decydującego o stopach są bardzo świadomi ryzyka związanego ze zbyt wczesnym rozpoczęciem obniżek stóp procentowych, a równocześnie ryzyka zbyt późnego podjęcia takich decyzji. Kwestia bilansu tych ryzyk była także dyskutowana na środowym posiedzeniu.
- Jest ryzyko być za wcześnie i jest ryzyko być za późno (...) To jest bardzo trudne do oceny, nie ma gwarancji, że się uda - powiedział.
W I półroczu amerykański PKB wzrósł o 2,1 proc. Takie dane nie sugerują, że gospodarka rozwija się zbyt wolno z powodu zbyt restrykcyjnej polityki pieniężnej. Ochłodził się natomiast rynek pracy. Zmniejszyła liczba wolnych miejsc pracy, a stopa bezrobocia wzrosła z najniższego w historii poziomu 3,4 proc. w kwietniu zeszłego roku do 4,1 proc. w czerwcu tego roku.
- Gospodarka nie jest ani przegrzana ani ostro osłabiona (...) Widzimy silną aktywność gospodarczą, silny rynek pracy i schodząca w dół inflację - mówił Jerome Powell.
Od lipca 2022 roku do czerwca ubiegłego w USA nastąpiła szybka dezinflacja, lecz Jerome Powell powiedział, że wynikała ona głównie ze spadku cen towarów, co nie jest możliwe do utrzymania na dalszą metę. Ostatnie miesiące natomiast przyniosły "szerszą dezinflację, która objęła także takie kategorie jak usługi mieszkaniowe i pozamieszkaniowe. Mimo to jest to dopiero jedna czwarta wszystkich kategorii, w których Fed chciałby widzieć dezinflację, żeby ze spokojny sumieniem obcinać stopy.
- To, co widzimy teraz, jest lepsze niż w zeszłym roku (...) Powiedziałbym, że jakość tego jest wyższa - ocenił prezes Fed.
- Pytanie brzmi, czy całość danych, ewoluujące perspektywy i bilans ryzyka są zgodne ze wzrastającym zaufaniem do (spadku) inflacji i utrzymaniem solidnego rynku pracy. Jeśli ten test wypadnie pomyślnie, obniżka naszej stopy procentowej może być rozważana już na następnym posiedzeniu we wrześniu - dodał.
Przed wrześniowym spotkaniem Fed będzie znał dane o głównym wskaźniku inflacji i inflacji bazowej za lipiec oraz za sierpień, a także o PCE i PCE bazowym za lipiec. Członkowie FOMC na to posiedzenie sporządzą także kolejną projekcję, która obniżkę stóp może uzasadnić, a może nawet zapowiedzieć kolejne.
Jeszcze w ubiegłym roku popyt na pracę znacznie przewyższał jej podaż, teraz natomiast rynek pracy w USA jest bardziej zrównoważony, a relacja liczby wolnych miejsc pracy do liczby bezrobotnych znacznie się obniżyła. Opublikowany w środę rano indeks kosztów zatrudnienia pokazał wolniejsze tempo wzrostu wynagrodzeń niż oczekiwano. Sytuacja na rynku pracy może spowodować, że FOMC zdecyduje o obniżeniu stóp procentowych prędzej niż później.
- Nie sądzę, aby rynek pracy w obecnym stanie był prawdopodobnym źródłem znaczącej presji inflacyjnej. Dlatego nie chciałbym, aby na rynku pracy nastąpiło dalsze istotne ochłodzenie - powiedział Jerome Powell.
Amerykański bank centralny ma podwójny mandat - tworzenie warunków do maksymalnego zatrudnienia i utrzymywanie stabilności cen. Po wybuchu inflacji skoncentrował się na przywróceniu stabilności cen. Teraz oba cele zaczynają mieć znów równy priorytet wobec osłabienia rynku pracy, a ryzyka pomiędzy nimi się równoważą.
- Jesteśmy wyczuleni na ryzyka po obu stronach naszego podwójnego mandatu - powiedział prezes Fed.
- Szeroki zestaw wskaźników sugeruje, że warunki na rynku pracy wróciły mniej więcej do poziomu, na jakim były przed pandemią: są silne, ale nie przegrzane - dodał.
Jerome Powell odmówił natomiast wykluczenia scenariusza "braku obniżek" stóp w tym roku. Odrzucił jednocześnie możliwość obniżki we wrześniu o 50 punktów bazowych.
Prezes Fed powiedział, że gdyby doszło do obniżki stóp na wrześniowym posiedzeniu, nie będzie miała na pewno związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Oświadczył, że bank centralny jest "absolutnie" apolityczny i dodał, że prognozy ekonomiczne Fed nie biorą pod uwagę, kto wygra wybory.
- Nigdy nie używamy naszych narzędzi, aby wspierać lub sprzeciwiać się partii politycznej, politykowi lub jakiemukolwiek wynikowi politycznemu" - powiedział Jerome Powell.
Jacek Ramotowski