Wszystkiemu winni pazerni bankierzy?

Europejczycy znienawidzili bankierów. Zdaniem 80 proc. respondentów w pięciu największych krajach Unii Europejskiej to pazerność prezesów banków i kadry zarządzającej doprowadziła do największego od lat 30. kryzysu na świecie - donosi dzisiejszy "Dziennik". Tym razem nastroje społeczne mogą błyskawicznie przełożyć się na konkretne decyzje, często bardzo bolesne dla kadry menedżerskiej instytucji finansowych.

Europejczycy zdecydowanie opowiadają się za poddaniem ścisłej kontroli działalności banków tak, aby w przyszłości nie doszło do kolejnej katastrofy.

W tym samym dniu, gdy "Financial Times" publikował sondaż, niemiecki rząd ogłosił szczegółowy plan ratowania przez państwo banków. Uzależnia on przekazanie pomocy publicznej od radykalnego zmniejszenia zarobków finansistów. Każda instytucja finansowa będzie mogła ubiegać się o nie więcej niż 10 mld euro, ale musi zobowiązać się do ograniczenia pensji swoich prezesów do 500 tys. euro rocznie. A jeśli odejdą oni z pracy, będą musieli zrezygnować z odpraw i pakietów preferencyjnych akcji.

Reklama

Więcej w dzisiejszym "Dzienniku"

INTERIA.PL/Dziennik
Dowiedz się więcej na temat: bankierzy | europejczycy | Winni | kadry | nastroje społeczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »