Wszystko o... moim koncie
Wkrótce banki otrzymają możliwość wglądu do centralnego rejestru danych dotyczących kont bankowych większości Polaków. Biuro Informacji Kredytowej niebawem udostępni im swoje zasoby.
Przygotowania do otwarcia BIK trwają już od 1997 r. Biuro utworzone przez spółkę 17 udziałowców podpisało już umowy z większością banków komercyjnych działających na terenie Polski. Prawdopodobnie wszystkie udostępnią zgromadzone przez siebie bazy danych.
Większość banków już przekazuje do BIK informacje o historiach rachunków swoich klientów. Biuro działa bowiem na zasadach wzajemności. Tylko dzięki temu ich pracownicy uzyskają od niego informacje na temat dotychczasowych operacji bankowych nowych interesantów. Za tzw. raport kredytowy bank wysyłający zapytanie będzie musiał jednak zapłacić. BIK wycenił każdy na 6 zł.
Dostęp do rejestru otrzymają również klienci indywidualni. Te osoby uzyskają jednak informacje jedynie na własny temat. Przedstawiciele BIK deklarują, że co pół roku na własne żądanie otrzymamy bezpłatny raport kredytowy. Biuro poinformuje nas nawet, kto i w jakim celu otrzymał raport na temat naszego konta.
Przedstawiciele Biura Informacji Kredytowej zapewniają, że wszelkie informacje będą zbierane zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Nikt niepowołany nie dostanie raportu bez koniecznego upoważnienia.