Wynagrodzenie w styczniu rok do roku wzrosło o 4,3 procent
W styczniu 2017 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw było wyższe o 4,5 proc. niż w styczniu ub. roku. Zarabialiśmy też o 4,3 proc. więcej niż rok wcześniej; 4 tys. 277,32 zł brutto - wynika z czwartkowych publikacji GUS.
Urząd podał, że styczniu 2017 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 5 mln 959,7 tys., a przeciętne miesięczne wynagrodzenie (brutto) było wyższe o 4,3 proc. w porównaniu ze styczniem 2016 r. i wyniosło 4 tys. 277,32 zł.
w PLN | zmiana rdr (w proc.) | zmiana mdm (w proc.) | |
WYNAGRODZENIE | 4.277,3 | 4,3 | -7,7 |
konsensus PAP | --- | 4,1 | -7,8 |
w tys. | zmiana rdr (w proc.) | zmiana mdm (w proc.) | |
ZATRUDNIENIE | 5.959,7 | 4,5 | 2,8 |
konsensus PAP | --- | 2,8 | 1,0 |
- - - - - -
Zgodnie z opublikowanymi dziś danymi GUS, nominalna dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób zwiększyła się w styczniu do 4,3 proc. r/r wobec 2,7 proc. w grudniu ub. r., kształtując się powyżej naszej prognozy zgodnej z konsensusem rynkowym (4,0 proc.). W ujęciu realnym, po skorygowaniu o zmiany cen, wynagrodzenia w firmach zwiększyły się w styczniu o 2,4 proc. r/r wobec 1,8 proc. w grudniu ub r.
Znacząco wyższa nominalna dynamika płac w styczniu była naszym zdaniem wypadkową kombinacji kilku czynników. W kierunku zwiększenia dynamiki płac w sektorze przedsiębiorstw oddziaływało wygaśnięcie efektu związanego z przesunięciami w wypłatach rocznych nagród w dziale "górnictwo i kopalnictwo węgla kamiennego" (por. MAKROpuls z 18.01.2017). Kolejną przyczyną przyspieszenia tempa wzrostu wynagrodzeń była większa niż przed rokiem podwyżka płacy minimalnej (w 2016 r. podniesiono ją z 1750 zł do 1850 zł - wzrost o 5,7 proc., podczas gdy w 2017 r. ustalono ją na poziomie 2000 zł - wzrost o 8,1 proc.). Wzrost nominalnego tempa wzrostu płac był natomiast najprawdopodobniej ograniczany przez rewizję próby przedsiębiorstw dokonywaną przez GUS w styczniu (patrz niżej). Można oczekiwać, że w małych firmach przeciętne wynagrodzenie było niższe niż firmach zatrudniających co najmniej 10 osób, dlatego też włączenie ich do próby obniżyło średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw.
Według danych GUS dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw wyniosła w styczniu 4,5 proc. r/r wobec 3,1 proc. w grudniu, co było znacząco powyżej naszej prognozy (2,9 proc.) i konsensusu rynkowego (2,8 proc.). W ujęciu miesięcznym zatrudnienie wzrosło o 160,8 tys. osób. Silny miesięczny wzrost zatrudnienia był spowodowany coroczną rewizją danych o zatrudnieniu w mikroprzedsiębiorstwach (zatrudniających do 9 osób). Firmy, w których zatrudnienie w ubiegłym roku przekroczyło 9 osób zostały w styczniu "dopisane" do klasy jednostek zatrudniających co najmniej 10 osób. Skala rewizji w styczniu 2017 r. była największa w historii. Wynikało to z pełnego uwzględnienia efektów wejścia w życie od początku 2016 r. nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach społecznych. Wprowadziła ona obowiązek odprowadzania składek do ZUS od umów zleceń. W ten sposób część umów zleceń stała się mniej konkurencyjna dla pracodawców w porównaniu do umów o pracę (zwiększyło się ich oskładkowanie), co mogło oddziaływać w kierunku przekształcenia części umów cywilnoprawnych na umowy o pracę. W statystykach nt. zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw uwzględniane są jedynie osoby zatrudnione w oparciu o umowę o pracę.
Szacujemy, że realne tempo wzrostu funduszu płac (iloczynu zatrudnienia i przeciętnego wynagrodzenia) w przedsiębiorstwach wyniosło w styczniu 7,1 proc. r/r wobec 4,9 proc. w grudniu ub. r. i 6,4 proc. w IV kw. ub. r. Ze względu na wspomnianą wyżej rewizję danych o zatrudnieniu w mikroprzedsiębiorstwach dane o dynamice realnego funduszu płac w grudniu ub. r. i styczniu br. nie są w pełni porównywalne. Pełniejsza ocena tendencji w zakresie realnego funduszu płac będzie możliwa w marcu po publikacji lutowych danych o wynagrodzeniach i zatrudnieniu. Spadek realnych płac, wynikający ze wzrostu inflacji, stanowi jednak wsparcie dla naszej prognozy zmniejszenia dynamiki spożycia prywatnego w I kw. 2017 r. (3,6 proc. r/r wobec 4,0 proc. w IV kw. 2016 r.).
W kolejnych miesiącach spodziewamy się tylko lekkiego przyspieszenia tempa wzrostu nominalnych wynagrodzeń. Biorąc pod uwagę umiarkowaną siłę nacisków płacowych ze strony pracowników, prawdopodobieństwo wystąpienia wtórnych efektów płacowych wywołanych przez wzrost inflacji (tzw. efektów drugiej rundy) oceniamy jako niskie. Uważamy, że w kolejnych kwartałach dynamika wynagrodzeń będzie kształtowała się na poziomie lekko powyżej 4 proc. r/r. Szczegółową analizę perspektyw wzrostu wynagrodzeń w przedstawimy w najbliższej MAKROmapie.
Dzisiejsze lepsze od oczekiwań dane z rynku pracy są w naszej ocenie lekko pozytywne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji.
Krystian Jaworski, ekonomista Credit Agricole
- - - - - -
Dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w styczniu wyniosła aż 4,3 proc. r/r, wobec wzrostu w grudniu 2016 r. o 3,1 proc. r/r. Opublikowane dane ukształtowały się zdecydowanie powyżej naszej prognozy oraz powyżej mediany oczekiwań rynkowych wg ankiety Parkietu (2,8 proc. r/r). Styczniowa dynamika wynagrodzeń wzrosła do 4,3 proc. r/r, z 2,7 proc. r/r w grudniu 2016 r., kształtując się pomiędzy naszą prognozą (4,6 proc.) a medianą prognoz rynkowych (4,0 proc. r/r wg ankiety "Parkietu").
Skokowe zmiany dynamiki zatrudnienia w styczniu zazwyczaj wynikają ze zmiany próby badania GUS. W styczniu GUS tradycyjnie dokonuje zmian w próbie badania przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób. Na bazie tej próby przez kolejne 11 miesięcy przeprowadzane jest badanie sytuacji w zakresie zatrudnienia i wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Tym samym zmiany w zakresie zatrudnienia w poszczególnych przedsiębiorstwach w trakcie 2016 r. mają wpływ na dane styczniowe 2017 r., gdyż część przedsiębiorstw (w których zatrudnienie spadło poniżej 10 osób w minionym roku) zostaje wyłączona z nowej próby, zaś część (gdzie odnotowano wzrost zatrudnienia powyżej 9 osób) - włączona do próby. Co ważne wyłączenie / włączenie przedsiębiorstwa z próby badania implikuje obniżenie / podwyższenie zatrudnienia o wartość wszystkich etatów przedsiębiorstwa a nie tylko o zmiany tego zatrudnienia w trakcie roku. Potencjalne zmiany w poziomie zatrudnienia w poszczególnych próbach mogą być zatem bardzo istotne. Z tego względu dane ze stycznia 2017 r. nie są porównywalne do danych z grudnia 2016 r., jak również skokowy wzrost dynamiki zatrudnienia nie będzie zapewne notowany w danych obejmujących pełną populację przedsiębiorstw.
W styczniu 2017 r. oczekiwaliśmy lekko negatywnego efektu z tytułu zmiany próby badania biorąc pod uwagę bardzo wysoką bazę odniesienia (wysoki dodatni efekt zmiany próby przed roku). Ponadto oczekiwaliśmy także wyższej bazy odniesienia dla dynamiki z tytułu zmiany formy prawnej zatrudnienia w trakcie 2016 r. Najprawdopodobniej jednak efekt wzrostu zatrudnienia w przedsiębiorstwach właśnie z tytułu zmiany formy prawnej tego zatrudnienia, w silniejszym stopniu wpłynął in plus na efekty przeliczeń populacji przedsiębiorstw na początku 2017 r.
Oczywiście, w warunkach przyspieszenia aktywności gospodarczej i utrzymujących się sygnałów przedsiębiorstw wyższego popytu na pracę, sytuacja na rynku pracy pozostaje korzystna. Tak silny skokowy wzrost zatrudnienia w ujęciu zmian miesięcznych jest jednak zjawiskiem wyjątkowo rzadkim i występującym wyłącznie w styczniu. Z tego względu skłaniamy się ku ocenie, że tak silny wzrost dynamiki zatrudnienia w styczniu wynikał właśnie z opisanych efektów statystycznych.
Efekty zmiany próby badania mają zdecydowanie mniejszy wpływ na szacunki dot. wynagrodzeń (biorąc pod uwagę, że badanie dot. przeciętnego wynagrodzenia, a nie funduszu wynagrodzeń). Zgodnie z naszymi założeniami, grudniowy silny spadek dynamiki wynagrodzeń był zjawiskiem okresowym i w styczniu dynamika płac wyraźnie przyspieszyła. Nie znamy póki co struktury opublikowanych danych, sądzimy natomiast, że na wyższy wzrost dynamiki płac w styczniu wpłynęły dwa efekty: wyższa liczba dni roboczych przekładająca się na wyższe wzrosty tzw. "ruchomej" części wynagrodzenia oraz przesunięcia w zakresie terminów wypłat premii i nagród w górnictwie i energetyce (inny układ miesięczny tych wypłat na przełomie 2015 i 2016 r. oraz na przełomie 2016 i 2017 r.).
Biorąc pod uwagę zarówno już notowaną poprawę aktywności krajowej gospodarki pod koniec 2016 r. oraz oczekiwania dalszego przyspieszenia wzrostu gospodarczego w 2017 r., oczekujemy utrzymania korzystnej sytuacji na krajowym rynku pracy w kolejnych miesiącach. W naszej ocenie jednak dynamika zatrudnienia w przedsiębiorstwach w trakcie 2017 r. będzie obniżać się (z bieżącego bardzo wysokiego poziomu) biorąc pod uwagę wygaśnięcie wpływu zmiany formy zatrudnienia oraz wysokie bazy odniesienia. Z drugiej strony skala tego osłabienia nie będzie na tyle silna, aby skutkować ograniczeniem dotychczasowego efektu szybszego wzrostu wynagrodzeń w warunkach wciąż poprawiającej się sytuacji pracowników na rynku pracy. Szacujemy, że dynamika płac w sektorze przedsiębiorstw wzrośnie w 2017 r. o ponad 4,0 proc. r/r.
Oczywiście cały czas jeszcze dla dynamik wzrostu konsumpcji prywatnej w I poł. 2017 r. ważniejsze z punktu widzenia dochodów będą wypłaty środków w ramach programu "Rodzina 500+" niż wzrost wynagrodzeń. Jednocześnie nowym, coraz istotniejszym wskaźnikiem wpływającym na siłę nabywczą dochodów gospodarstw domowych będzie rosnąca inflacja, która silnie przyspieszyła na przełomie 2016 i 2017 r. Choć styczniowe dane, przy tak wysokiej dynamice zatrudnienia, wskazują na wyraźny wzrost dynamiki funduszu płac zarówno w ujęciu nominalnym, jak i realnym, to coraz wyższa różnica pomiędzy tymi dynamikami potwierdza istotny wpływ opisanych powyżej efektów wzrostu inflacji na siłę nabywczą dochodów gospodarstw domowych.
- - - - - -
Główny ekonomista banku Citi Handlowy, Piotr Kalisz, spodziewał się, że płace wzrosną w ujęciu rocznym około 4,5 procent. Zatrudnienie powinno wzrosnąć około 3 procent. Ekspert zaznacza jednak, że na początku każdego roku, ze względu na zmianę metodologii, prognozowanie tego wskaźnika jest trudne.
W opinii głównego ekonomisty X-Trade Brokers Przemysława Kwietnia płace w firmach mogły wzrosnąć mniej więcej o 4 procent w porównaniu z tym samym okresem 2016 roku. - Natomiast bardziej istotne będzie to, czy wyższy wzrost wynagrodzeń pojawi się w całym 2017 roku - powiedział. Jego zdaniem, będzie miało to duże znaczenie m.in. dla oceny perspektyw gospodarczych.
Przemysław Kwiecień spodziewa się, że zatrudnienie w tego typu firmach mogło wzrosnąć w styczniu w porównaniu z tym samym okresem 2016 roku mniej niż 3 procent. (IAR)
- - - - - -
Ekonomiści szacują, że w styczniu wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw wzrosły o 4,1 proc. rdr, a zatrudnienie wzrosło o 2,8 proc. rdr - wynika z konsensusu opracowanego przez PAP.
Poniżej wyniki prognoz z 8-9 lutego:
-------------------------------- | ------------- | ------------- | ------------- | ------------- | ------------- | ------------- |
na styczeń 2017 | ŚREDNIA | (dane za XII) | mediana | min | max | liczba odp. |
-------------------------------- | ------------- | ------------- | ------------- | ------------- | ------------- | ------------- |
wynagrodzenia rdr | 4,1 | (2,7) | 4,0 | 2,6 | 6,6 | 18 |
wynagrodzenia mdm | -7,8 | (7,1) | -7,8 | -9,4 | -5,7 | 12 |
zatrudnienie rdr | 2,8 | (3,1) | 2,9 | 2,0 | 3,4 | 17 |
zatrudnienie mdm | 1,0 | (0,1) | 1,2 | 0,3 | 1,4 | 12 |
- w nawiasach dane GUS z poprzedniego miesiąca oraz konsensusy z poprzedniego miesiąca
(PAP)
Sprawdź: PROGRAM PIT 2016