Wynik polskiego górnictwa na miliardowych zyskach
Jak podała Agencja Rozwoju Przemysłu, która analizuje rynek węgla w Polsce, sektor węgla kamiennego w okresie I-III kw. zyskał 7 mld 328 mln zł, wobec straty wysokości 2 mld 285 mln zł w analogicznym okresie 2021 roku.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Jak podała Agencja Rozwoju Przemysłu, przychody sektora węgla górnictwa kamiennego wyniosły 38,8 mld zł wobec 20,37 mld zł w I-III kwartałach 2021 roku.
- Przychody ze sprzedaży węgla wyniosły 27,14 mld zł wobec 13,65 mld zł w analogicznym okresie 2021 roku.
- EBIDTA wyniosła 11,3 mld zł, a marża na sprzedaży 27,8 proc. wobec odpowiednio: 54,4 mln zł i -6,97 proc.
Wyniki obejmują następujące jednostki: Polska Grupa Górnicza, Jastrzębska Spółka Węglowa, LW Bogdanka, Tauron Wydobycie, Spółka Restrukturyzacji Kopalń, Węglokoks Kraj, PG Silesia, Eko-Plus.
Jak wynika z danych GUS, generalnie wydajność w krajowym przemyśle wzrosła skokowo w górę i to nie tylko dzięki wzrostowi cen produkcji.
Zdaniem analityków, branża zanotowała wzrost wydajności oczyszczonej o inflację producencką aż o 27,5 proc. rok do roku. To pozwoliło na wzrost wydobycia mimo spadku zatrudnienia. Przychody kopalni rosły dużo szybciej niż wynagrodzenia, co przełożyło się na rekordowe zyski.
Na międzynarodowych rynkach węgla rynek wszedł w fazę korekty - wynika z ostatnich danych Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP).
"Międzynarodowy rynek węgla, mimo wciąż napiętych fundamentów będących konsekwencją inwazji Rosji na Ukrainę, najwyraźniej w październiku wszedł w fazę tzw. korekty, mimo iż w ujęciu rocznym ceny większości gatunków węgla zarówno w obszarze Azji-Pacyfiku jak i Atlantyku, osiągały poziomy dotychczas nienotowane, znacznie przekraczające 300 USD/t. Jednak obawy o zaspokojenie popytu w perspektywie krótkoterminowej wydają się coraz mniej uzasadnione, nawet uwzględniając nadchodzącą porę zimową" - napisano.
ARP pisze, że dwa kluczowe czynniki tj. stosunkowo ciepła październikowa aura w obszarze Azji-Pacyfiku, która wpłynęła na obniżenie produkcji energii wraz z pełnymi magazynami gazu w Europie, osłabiły płynność na rynku oraz spowodowały systematyczny spadek cen surowca dostarczanego na ten obszar.
Utrzymujące się wysokie stany zapasów w europejskich portach ARA, również wskazują, że rynek wydaje się nasycony. Mimo iż, łączne zapasy w głównych portach ARA spadły pod koniec miesiąca i na dzień 25 października obniżyły się do 5,6 mln ton to jest to poziom ponad 120 tys. ton wyższy w stosunku do poprzedniej średniej pięcioletniej, ale jednocześnie najniższy od maja.