Wyścigówka zamiast hulajnogi
17 tysięcy osób w siedmiu miastach Polski pobiegło 4 września 2016 w Poland Business Run, aby pomóc osobom z niepełnosprawnością ruchową. Jak zmieniło się ich życie? Jak czują się w nowej sytuacji?
To wyścigówka w porównaniu z moja poprzednią protezą, która była hulajnogą - opowiada z radością Alina Bujak, beneficjentka Wrocław Business Run i dodaje, że każdą wolną chwilę poświęca na poszukiwanie ładnych butów na obcasie. Pani Alina chce je założyć do spódnic, których nie mogła nosić przez wiele lat, ponieważ nie pozwalała jej na to stara i zużyta proteza. - Teraz po prostu chce mi się zakładać "nową nogę". Chodzę w niej cały dzień i nie boli mnie kręgosłup. Wszyscy powinni mieć takie możliwości - przekonuje kobieta i snuje plany wiosennej wycieczki górskiej.
W wieku 16 lat Alina Bujak przeżyła wypadek kolejowy, jednak nogi nie udało się uratować. Jej największe marzenie to dopracowanie do emerytury - to jeszcze dwa i pół roku. Ono właśnie się spełnia, gdyż poruszanie się dla Pani Aliny już nie jest problemem.
U Artura Lewickiego w grudniu 2015r. lekarze zdiagnozowali nowotwór kości. Niestety nie udało się ocalić nogi chłopaka. Młody mężczyzna był załamany i zagubiony, nie wiedział jak poradzić sobie w nowej rzeczywistości. Dzięki Kraków Business Run otrzymał protezę i wrócił do sprawnego funkcjonowania. - Pracuję w wypożyczalni snowboardów, mogę prowadzić samochód i regularnie chodzę na siłownię - opowiada głosem pełnym energii i optymizmu.
Beneficjent Łódź Business Run, Kamil Marczak, otrzymał finansowanie rehabilitacji, której bardzo potrzebuje, aby znów chodzić. Trzynaście lat temu miał wypadek samochodowy, z którego wyszedł bez szwanku. Pół roku później okazało się, że ma tętniaka w rdzeniu kręgowym dlatego nie może chodzić. Mężczyzna bardzo wierzy, że rehabilitacja pomoże mu to zmienić. - Chcę wrócić do dawnego życia, mam nadzieję, że będzie to możliwe dzięki specjalistycznej rehabilitacji w Konstancinie. W końcu widzę efekty ćwiczeń - cieszy się Kamil.
Poland Business Run 2016 zmienił życie 52 osób. W ciągu pięciu lat pomógł kupić protezy, sfinansować rehabilitacje i konsultacje psychologiczne dla 110 beneficjentów.
Zapisy wkrótce.